(prawie) Codziennie przyschnięta krew w nosie... nena714 |
2015-11-29 20:17 (edytowano 2015-11-29 20:18)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Kilka dni temu (jakieś 1,5tyg) zauwazylam ze Antek ma ciemne "baboszki" w nosie.. zorientowalam się że to przyschnieta krew.. i tak co 2gi dzien lub codziennie rano lub w ciagu dnia takie cos mu sie robi.. nie leciala mu nigdy krew, tylko mial takie psychniete "resztki".. do dzis. dzis normalnie polecialo mu troche krwi jak plakal... nie wiem czy to od suchego powietrza w domu (staram sie codziennie wietrzyc i zakrapiam mu na noc wode morska zeby nawilzyc troche sluzowki) czy to wynik jakis niedoborow witamin??? zastanawiam sie nad pojsciem do lekarza i zrobienie wynikow krwi.. tylko nie chcialabym go stresowac niepotrzebnie..

oczywiscie pytanie czy ktores dziecko mialo podobnie????

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

2

Odpowiedzi

(2015-11-29 20:34:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
U małych dzieci to dosc czeste zjawisko , nie grzebie ci przypadkiem w nosie ? Wyniki krwi przy okazji nie zaszkodza ;) dawaj cos z witamina c , np sok z porzeczki , cytrusy ,pietruszka ( natka ) ,wiekszosc dzieci z tegowyrasta na szczescie .
(2015-11-30 10:44:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714
Nie, w nosku właśnie nie grzebie.. Zrobię mu chyba cala morfologię z Wit D, żelazem, magnezem, potasem itp zeby miec pewność ze to nic poważnego.. I będę nawilzac nos i zobaczę czy to cos da.. A jak nic lub cos wyjdzie zle to pójdę do lekarza..

Podobne pytania