problem z chrzestną. doradzicie? :( mlodaxmama |
2013-08-23 10:15
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

mam wielki problem.. chrzestną naszej Lenki ma być siostra mojego partnera i tu się zaczyna problem. ta oto osoba, Lenke widziała może z 4 razy (mała ma ponad 3miesiące!!) ostatni raz u Lenki była 2miesiace temu! bedac co weekend w naszym miasteczku nawet nie wpadnie się przywitać, nawet nie zadzwoni i nie napisze jak sie czuję Lenka itd. co mam zrobić? wiem, że to moja decyzja, ale naprawdę mam już mieszane uczucia...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2013-08-23 10:29:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08
U nas była identyczna sytuacja, ja w końcu zareagowałam i powiedziałam mężowi że nie chce żeby była chrzestną bo ona nawet się córką nie interesuje no i mąż się ze mną zgodził, chrzęstną została moja przyjaciółka. Pamiętaj że sam fakt że ona jest siostą Twojego partnera nie oznacza że musi być chrzestną, bo według mnie na to miano trzeba zasłużyć :)
(2013-08-23 10:29:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monika2014
Myśl o Dziecku i Jej przyszlosci. Skoro teraz ma ją "gdzies" pomysl co bedzie potem. Popros Kogos innego.... bez sensu brac siostre faceta tylko dlatego ze nia jest. To juz nie te czasy :)
(2013-08-23 10:38:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gagunia
Rodzice chrzestni powinni miec dobry kontakt z dzieckiem dawac przyklad i w razie czego zaopiekowac sie nim gdyby cos sie stalo rodzicom. Jesli wybraliscie ja tylko dlatego ze jest siostra twojego partnera i nic poza tym to moze lepiej ja zmienic. Masz mieszane uczucia, watpliwosci to zastanow sie czy ona spelni wszystkie obowiazki jakie naleza do chrzestnych. Musisz byc szczesliwa 100 % przy wyborze bo tego sie nie da cofnac.
(2013-08-23 13:33:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gumisiowa
Czasami lepsza może okazac sie obca osoba w sensie nie rodzina i bardziej odpowiedzialna a o to tu chodzi...Wiec jesli teraz już coś nie odpowiada Ci a masz jeszcze możliwosc wycofania sie to lepiej pózno niż wcale;)
(2013-08-23 16:01:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
u nas było identycznie, a nawet gorzej. małego chrzciliśmy dość wcześnie. nie mieliśmy też kogo innego wziąć, bo mąż ma tylko siostrę. ani on, ani ja nie spodziewaliśmy się, że będzie tak dupiatą chrzestną. ZERO zainteresowania!!! a była bezrobotna i prawko ma i samochód też i 10 min drogi...
(2013-08-23 21:01:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mumineka
U mnie mieli być starsi z naszego wesela. Ale okazało się ze bedzie tylko starszy. Starsza wiedziała od dawna ze bedzie chrzestna ale ze też sie jakoś tak kontakty pourywały dogadać sie nie koniecznie zawsze mozna wiec bez kozery powiedzialam ze sorry ale za wczesnie wyskoczylam z tym pomysłem. Pamietaj nie sugeruj sie tym kto ma jakie mozliwosci finansowe RODZICE CHRZESNI to zastepczy rodzice jeśli nie daj Boże coś by sie stało to oni są tymi drugimi co powinni przyjąć dziecko jako swoje. Taka jest moja definicja bycia chrzestnym. Sama mam chrzesnego którego widziałam tylko na chrzcie komunii i weselu

Podobne pytania