ratunku ,co na bolace szwy .? ilonka922 |
2013-09-02 18:08
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam :) już nareszcie urodziłam , w piatek o 10 na wieczor zlapaly mnie skurcze w sobotę o 2 w nocy dojechalam do szpitala a o 5.10 urodziła sie Julcia, wazyla 3400 i 55 długa :) i teraz pytanie macie jakiś sposób na strasznie bolace szwy , położona po porodzie powiedziała ze cos sie uszkodziło i przy oddawanie moczu będzie mnie szczypalo trochę ale szczypie okropnie na sama myśl ze mam iść do łazienki to już płakać mi sie chce . Pomóżcie cos :(

TAGI

ból

  

porod

  

szwy

  

9

Odpowiedzi

(2013-09-02 18:09:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
przez pierwsze dni po porodzie siusiałam pod prysznicem razem z wlaczona woda ulga niezeimska , pomaga tez tantum rosa szybciej sie goi wszystko albi szare mydlo .
(2013-09-02 18:12:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ilonka922
Mam mydło szare biały jeleń to chyba może być ?:)
(2013-09-02 18:14:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudzia22
Ja też siusiałam pod prysznicem osuszałam sie i szybko psikałam OCTANISEPTEM przynosilo ulge jak nie wiem co ;))))
(2013-09-02 18:20:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja21
gratulacje:) ja też robiłam okład z tantum rosa
(2013-09-02 18:40:22 - edytowano 2013-09-02 18:40:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
netula
gratulacje!:) masz jeszcze szwy założone tak? mi od razu ulżyło, jak położna mi je ściągnęła. A co do sikania, to chyba tak jak pisały dziewczyny, pod prysznicem najlepiej i psikać octeniseptem.
(2013-09-02 18:56:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ilonka922
No ja mam założone szwy te rozpuszczalne .
(2013-09-02 19:51:46 - edytowano 2013-09-02 19:52:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
55pl
siusianie pod prysznicem +przemywanie szarym mydlem
tez mialam jeden dzien kryzysu gdzie myslalam ze zaraz nie wytrzymam i wyrwe sobie szwy (przemywalam je co 2h) ale na nastepny dzien juz bylo lepiej. a powiem ze jestem bardzo rozcieta bo mialam porod kleszczowy wiec i gleboko i szeroko :P
(2013-09-02 20:36:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20
tantum rosa ja rozpuszczałam sobie i po każdym skorzystaniu z kibelka na chusteczkę i podmywałam jak mnie ciągło strasznie to też tak robiłam

Podobne pytania