samodzielne spanie w łóżeczku mamafranka |
2012-07-29 20:17 (edytowano 2012-07-29 20:18)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

mam problem jaki dotyczy pewnie wiele mam. moje kochane 14sto miesięczne dziecko nie chce spać w nocy w łóżeczku. wiem że to moja wina bo jak zaczęły mu wychodzić ząbki (6 miesięcy) to wzięłam go do siebie do łóżka bo tak było wygodniej podać mu picie, przytulić, wysypiałam się przynajmniej. ale mały rośnie i niestety problem wraz z nim. młody nie chce spać wzdłuż łóżka tylko w poprzek, przez co ja śpię na 30 cm skrawku z nogą i ręką wiszącą poza nie. boli mnie niemalże codziennie kręgosłup i żebra bo mały kopie jak się przewraca, w konsekwencji jestem mega niewyspana. mam serdecznie dość. dlatego mamusie, powiedzdcie mi jak nauczyłyście swoje pociechy spać w łóżeczku a nie z wami. z góry dziękuję za komentarze mam których pociechy od noworodka śpią w łóżeczku. chcę żeby poradziły mi coś mamusie które miały lub mają ten sam problem co ja. błagam, ratujcie bo niedługo oszaleje.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2012-07-29 23:44:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3pauliss3
Przechodziłam przez to..mała od urodzenia do roku spala w łożeczku bez problemu...Pozniej to byłą zima przyplatalo sie do szereg chorobsk i dla mojej wygody zebym nie musiala co chwila do niiej wstawac spała ze mna..Bałam sie bardzo jak to bedzie kiedy poloze ja na noc do lozeczka..Fakt faktem przez pare dni bylo ciezko..co chwila marudzila..plakala obijala sie o lozeczko i szukala mnie raczka przez sen..ale to byly raptem 3-4 noce..i znowu spokojnie spi u siebie...aaa i ja mam welniana posciel..wsadzilam jej do lozeczka jedna se swoich poduszek bo jest jednak specyficzna..a mala do niej przyzwyczajona..
(2012-07-30 09:21:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
to meczace bedzie dla Ciebie ale powinno pomoc. Poloz malego do lozeczka kiedy widzisz ze jest juz zmeczony - szybciej zasnie. Za kazdym razem jak sie przebudzi/wstanie kladz go spowrotem i czekaj az zasnie, jak sie przebudzi to znowu to samo ale za zadne skarby nie bierz go do siebie do lozka. Kilka nieprzespanych nocy i problem powinien zniknac :) Powodzenia
(2012-07-30 10:44:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90
będziesz miała 2 noce wycięte z życiorysu, ale dasz radę. jak zaśnie przenoś go do łóżeczka, nie leć od razu jak tylko zapłacze, poczekaj, może sam uśnie. musisz być konsekwentna.

Podobne pytania