skaza bialkowa... jaka dieta dla mamy? paralia |
2013-01-04 14:12
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

moj Mikolaj ma skaze bialkowa...jakich produktow mam unikac poza mlekiem no i wszystkim mlekopodobnym? lekarka powiedziala tez ze nie moge cytrusow i czekolady. co wy mamy jecie? i czy syzbko ta skaza zniknela z waszych malenstw?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

2

Odpowiedzi

(2013-01-04 16:07:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
Moja córka tez miała na poczatku podejrzenie skazy - nie moglam jest przede wszystkim nabiału i produktów które je zawierają, a wiec np drożdzówka do której dodaje sie mleko tez odpadała. Żadnych słodyczy, w zasadzie to praktycznie nic nie moglam jesc. Meczylam sie tak miesiąc, na zdrowiu podupadłam, pokarmu nie mialam w piersiach duzo przez tą dietę "skazową", a córka jak miala krostki tak miala - na pupie, na buzi, jak były problemy z brzuszkiem, tak były nadal, zaparcia, biegunki, nie przespane noce, w dzien to samo - córka po 12 godzin potrafila nie spac bo bolal ja brzuszek, wiec powiedzialam pierdole ten interes, przeszlam za namową męża na bebilon Ha (antyalergiczny) - jak reką odją, wszystkie problemy się skończyły. Od tamtej pory doszłam do wniosku ze nie jest prawdą ze mleko matki jest dla dziecka najlepsze, bo co w tym dobrego ze i ono się meczy i matka???

Podobne pytania