smoczek nr 2 w butelce madinek |
2010-12-10 11:24
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Zadaję jeszcze raz to samo pytanie, aby poznać opinię również innych dziewczyn.
Tym razem z dobrym tytułem ;)

Adaś za parę dni będzie miał 3 miesiące. Zamierzam zmienić mu smoczek w butelce z 1 na 2. Używam butelek Tommee Tippee. Kiedy powinnam to zrobić? Z dnia na dzień, czy może też poczekać jeszcze dodatkowy tydzień? Zacząć rano, czy może wieczorem? Czym się sugerować podejmując tą decyzję? Może macie jakieś rady??

TAGI

nr-2

  

smoczek

  

w-butelce

  

5

Odpowiedzi

(2010-12-10 11:30:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
my co prawda używamy butelek i smoczków aventowych.zmieniałam mniej więcej wtedy kiedy zaleca producent,np 3m,6m itd. nie mieliśmy konkretnej pory.poprostu zmieniałam smoczek,i pare karmień.jak widziałam że mały się dławi,nie nadąża połykać mleczka itd. to zmnieniałam na poprzedni mniejszy smoczek.i za tydzień,dwa kolejna próba
(2010-12-10 12:21:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja
Używam TT i zmieniłam smoczek własnie ok 3 miesiaca. Na początku wydawało się że mleko leci małemu za szybko i sie ksztusi więc wróciłam do 1. Małemu sie to nie spodobało i wogóle nie chciał pic z 1-dynki wiec spowrotem dałam 2-jke i było ok:)
(2010-12-10 13:25:05) cytuj
Ja jeszcze nie zmieniłam, ale co sądzicie o butelkach TT??? Bo ja kupiłam całą wyprawkę jeszcze w ciąży i jestem na siebie zła-Avent jest o niebo lepszy. Przede wszystkim nie widać miarki (chyba że na angielskich butelkach miarka jest czarna), smoczek się wciąga do środka a jak zapomnę podczas mycia i odkręcę smoczek razem z pokrywką to już potem jednego od drugiego nie mogę oddzielić. Do tego musiałam dokupić sterylizator do TT i już mi się lampka spieprzyła po tygodniu użytkowania. Smoczki uspokajajace też moim zdaniem maja do bani...
(2010-12-10 14:15:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martinka
Ja zmieniałam mniej więcej tak jak sugerował producent. Wyjątkiem był smoczek do kaszek, bo producent zalecał go od 6 miesiąca, a my dodawaliśmy córeczce już wcześniej, a że przez inny nie chciało lecieć to założyliśmy wcześniej. Tak naprawdę to nie ma reguły. Na początku trzeba tylko obserwować jak maluszek sobie radzi i czy nadąża z przełykaniem i czy się nie dławi, ale nowy smoczek jest jeszcze nie rozciągnięty, więc moim zdaniem nie ma wielkiej różnicy między kolejnymi rozmiarami.

Podobne pytania