strach przed porodem jak sobie z nim radzić pomóżcie!!:( olunia54321 |
2012-05-04 15:47
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

termina mam na 8 maja, boje sie porodu :( choc chcialabym przytulic juz swoja myszke!!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2012-05-04 15:52:44) cytuj
Ja mam termin na 6 maja i wiesz co Ci powiem..jakoś się nie boję. Czekam,aż wreszcie się zacznie, bo od tygodnia mam już naprawdę dość. Jak by nie było, zawsze to już lepiej niż teraz..też tak masz?
(2012-05-04 15:55:33) cytuj
Przede wszystkim nie czytaj na różnych głupich forach głupot o porodach,bo wszędzie mówią co innego (nie mówię tutaj oczywiście o naszym forum 40tyg!!!), a każda kobieta jest inna i każda inaczej odczuwa natężenie bólu. Po prostu wierz,że wszystko będzie okej-pozytywne myślenie ma moc uwierz mi...I myśl o maleństwu,że chcesz go/ją mieć już w ramionach,że przytulasz,karmisz,a ono się do ciebie uśmiecha:-)
Nie bój się,będzie dobrze:-)
Powodzenia!
(2012-05-04 15:57:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamafranka
NAJLEPIEJ TO SIĘ Z KIMŚ SPOTKAĆ I WYGADAĆ CO DO TEGO STRACHU. BĘDZIE CI LŻEJ. A JA JUŻ SIĘ ZACZNIE TO OSTSTNIA RZECZ JAKI CI PRZYJDZIE DOGŁOWY TO MYŚLENIE O STRACHU. NIE BÓJ SIĘ, POMYŚL O TYM, ŻE TO JUŻ ZA CHWILĘ, ŻE ZA KILKA DNI BĘDZIESZ SIĘ CIESZYĆ MALUSZKIEM:)
(2012-05-04 16:43:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
biedronka87
Ja jakos nie mysle o porodzie bo i tak czy siak mnie to nie ominie to co sie mam zamartwiac;)Wiem tylko tyle ze wkoncu zobacze malenstwo i je bede mogla przytulic i ta mysl nie pozwala mi myslec o bolu itp wsumie kochana nie my pierwsze i ostnie;)
(2012-05-04 16:44:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
Najlepiej myśleć pozytywnie:)
(2012-05-04 17:08:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamagosia84
Ja jedynie czasami się zastanawiam w jakim momencie i gdzie mnie złapie, a tak to myslę tylko o mojej kruszynce, by ją w końcu zobaczyć i przytulić, a reszta inna jest do przeżycia.
(2012-05-04 18:36:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anczarka
ja tez sie bardzo bałam, urodziłam w listopadzie. Jak juz się zaczęło to poszło i powiem szczerze, że teraz nie potrafie powiedzieć czy bolało czy nie(choć mąż mi mowi ze troche bolało)i nawet nie potrafie sobie przypomnieć tego bólu.

a jak juz zeszłam z porodowki to w ogóle odlot

nic Ci nie poradze, to że sie boisz to naturalne, ale pamietaj, to szybko mija i juz po paru godzinach jesteś w jednopaku i nic już nie pamietasz

JESZCZE JEDNO NIE CZYTAJ "TRAUMATYCZNYCH" RELACJI Z PORODÓW to jakies sporadyczne sytuacje, w ogóle radziłabym nie czytac nic o porodzie w internecie tylko się wyciszyć
(2012-05-04 20:44:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olunia54321
kochane uspokoilyscie mnie dziekuje wam teraz lepiej mi na duszy!!!!:*:*:*
(2012-05-18 17:59:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
derya2124
GRATULUJE!!!
Jak przeszls prez ;Porod;???:)

Podobne pytania