tak z ciekawosci...co dajecie do jedzenia swoim 10 miesiecznym dzieciaka moonshine86 |
2013-08-04 18:16
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

pytam z ciekawosci bo dodam ze moja mala od wyjazdu w lipcu do grecji je wszystko to co my. Na poczatku bylam przerazona ale odmawiala sloiczkow a nie bylam w stanie gotowac. Za to moj maz byl zadowolony. Bo dodam ze tam nauczyla sie ladnie "mielić" jedzenie. Teraz jak jestem w domku gotuje ryz dla siebie z mieskiem i np. paryka, czy rosolek i wszystko normalnie przyprawiam. Mala jest zadowolona a nie ma problemow z brzuszkiem. W dodatku moja lekarka powiedziala ze mamy malej dawac juz wszystko bez orzechow czekolady i miodu. Stwierdzla ze ile teraz rzeczy polubi tyle bedzie jadla. Jakie wy macie podejscie do tego? A i dodam ze nie je slodkosci tylko wafle ryzowe i czasem biszkopta. Ale zawsze wszystko daje jej skosztowac. Nawet kawalek paroweczki dostala i widze ze jej smakuje.
No mamcie pole do popisu:))) Chetnie poczytam moze cos pożycze:)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2013-08-04 18:24:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
damiankowa20
To co my :) tylko mniej słone itp ;))

Podobne pytania