temperatura w mieszkaniu patrycjabb11 |
2010-10-16 17:39
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jaką macie temperaturę mieszkania. Moja córcia ważyła przy urodzeniu 2850 i lekarka poradziła że z powodu niskiej wagi dogrzewać dziciaczkia i żeby utrzymywać 26 stopni w mieszkaniu. Teraz mała ma tydzień i waży 3370 i nie wiem czy dalej mam utrzymywać taką temperaturę czy powinnam małą przyzwyczajać do niższej.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2010-10-16 17:49:06) cytuj
mój synek po porodzie wazył 3090 przy wyjsciu ze szpitala 2900 , temperature miałam 22/21 stopni , w tej chwili 20/21 . Na początku jedynie przy kąpaniu miałam wyższa temperature , po jakis miesiącu juz normalnie 21 stopni i tak juz zostało .
(2010-10-16 17:53:04) cytuj
Uważam, że nie ma sensu przegrzewać. Mój syn urodził się też z dokładnie taka wagą w listopadzie, kiedy jeszcze nie było tak zimno. Było mu zimno, ale tylko przez kilka pierwszych dni w szpitalu po porodzie, jak wyszedł z ciepłego brzuszka. W mieszkaniu grzaliśmy , ale było wówczas około 20 stopni w powietrzu, do kąpieli podgrzewałam na początku do 24 dmuchawą. Krótko potem przyszła ciężka zima i przeważnie w domu mieliśmy bardzo niskie temperatury, około 16 stopni (więcej nie dało się wyciągnąć). Wkrótce zepsuła się nam dmuchawa i nawet do kąpieli nie podgrzewaliśmy. Mały się szybko zaaklimatyzował. Ani razu się nie przeziębił, ani się nie trząsł, czasem się nawet zapocił. Karmiłam piersią, mały grzał się często przy mnie i oczywiście był dość ciepło ubierany. Dlatego myślę, ze powoli możesz obniżać temperaturę w mieszkaniu, najlepiej stopniowo, nie z dnia na dzień.
(2010-10-16 18:13:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
Jeśli lekarka kazała Ci dogrzewać to znaczy że coś jest nie tak. Tam gdzie rodziłam przez 2 doby "tylko dogrzewali" małego na materacyku. Potem zabrali go na patologie noworodka z niewydolnością oddechową i tam świetna lekarka powiedziała że jeśli trzeba dogrzewać dziecko to znaczy że nie jest ono zdrowe. Teraz jesteśmy w domu i kazała nam mieć 22 stopnie.
(2010-10-16 19:11:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjabb11
W szpitalu położna też mówiła że 22 stopnie wystarczą. Mała jest zdrowa bo przecież poinformowano by mnie o tym. Byłam wypisana po 48 godzinach z maleństwem od cesarskiego cięcia. Wszystkie badania wyszły dobrze. Lekarka która kazała mi mieć wyższą temperaturę w mieszkaniu to prywatny pediatra i mówiła że to z powodu niskiej wagi urodzeniowej a nie problemów zdrowotnych
(2010-10-16 19:14:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjabb11
Dodam że mała w szpitalu nie była podgrzewana.
(2010-10-16 21:20:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
omamusiu
u mnie w mieszkaniu jest jakieś 18-20 stopni, mały zdrowy, dobrze śpi itp., podkręcamy ogrzewanie tylko na czas kąpieli
(2010-10-16 22:08:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agi234
Termostat ustawiam na 21 stopni i tak też trzymam od urodzenia praktycznie, na początku dogrzewałam jeden pokój do kąpieli, ale po kilku tygodniach już nie i kąpię go w takiej samej temperaturze.
(2010-10-16 22:16:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
U mnie jest 23 stopnie, a w lazience ok 25, ale dlatego, ze ja tak lubie, przy innej temp jest mi zimno :) I nie mam zamiaru ochladzac mieszkania ze wzgledu na dziecko :)
(2010-10-17 08:58:10) cytuj
No ja mam 22 do 24 i mniej nie mam zamiaru robić bo wtedy wszyscy marzną, nie mam zamiaru stosować się do porad typu -18 stopni w nocy bo dziecko przegrzejesz. Dla mnie to jest za zimno a mój synek pomimo wyższej temp. dostaje czkawki przy przewijaniu, więc raczej nie jest mu za ciepło.
(2010-10-17 10:07:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82
najbardziej odpowiednia temp. dla dziecka to 20-21'C. i ja sie teego trzymam....często wietrze mieszkanie...w nocy jest niewiele więcej jak 18-19 stopni.do kompieli podgrzewam do ok 25'C....bo mały lubi sie kapać i nie spiesze sie z tym...niech sie troche popluska :)

Podobne pytania