z innej beczki do byłych palaczek... marcysiaaa20 |
2013-08-30 13:11
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

jak wam się udało rzucić bez żadnych wspomagaczy (tabletek)...i jak radziłyście sobie z nerwami ???:)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2013-08-30 13:29:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0
Ja raz rzuciłam z dnia na dzień (ale tylko na 4 miesiące) bez żadnych stresów. Kompletnie mi się nie chciało i nie myślałam o tym. Ale później stwierdziłam, że bez sensu i wróciłam do nałogu. Teraz nie palę, bo jestem w ciąży i to jest JEDYNY powód. Tylko teraz nie radzę sobie z nerwami. Więc mam problem i się awanturuję. Najlepszym wspomagaczem jest dobra motywacja. Jak jej nie ma to nic nie pomoże.
(2013-08-30 13:38:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
jak zaszłam i wmawiam sobie ze nie bede palic ale zobaczymy zdnia na dzien tez
(2013-08-30 13:52:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja1983
Dla mnie najwieksza motywacja do rzucenia palenia było dzieciątko pod serduszkiem. Nie chciałam go świadomie zabijać.. Teraz po ciąży nie chce przytulać dziecka smierdzac papierochami.. Całować i głaskać po wypaleniu fajki.. A z nerwami jak sobie radze hmm... Kiepsko w stosunku do męża, czasem mam ochotę go normalnie rozwalić hehe
(2013-08-30 14:11:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
Rzuciłam, gdy dowiedzialm się o ciąży i nie palę już wcale. Nie chcę wracac. Ale ciągneło mnie w ciąży i tuż po, żeby chociaż parę buszków wzziąc, bo chwile były słabe i cisneło w płucku :P Ale silna wola wygrała. Zawsze, jak masz jakiś cel, przez który to musisz zorbic, to Ci się uda ;) A tak sama z sibie bym nie rzuciła chyba.. nie dałaby rady
(2013-08-30 15:33:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
suodka
mnie dalej ciągnie :) nerwowa nie jestem... a mój rzucił po pępkowym :) przy pomocy desmoxanu (jakoś tak) :) 1 op. 50 zł i po sprawie bez głodu podobnież i nerwów :)
(2013-08-30 15:58:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alutkaxd
dwie kreski na teście. :)
(2013-08-30 21:51:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maooam
rzuciłam palenie z momentem zrobienia testu ... i to była największa motywacja ..
(2013-09-08 21:25:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominiczka1106
ja też rzuciłam jak test zobaczyłam, jest ciężko, z nerwów momentami płakałam i krzyczałam, ale wszystko da się przeżyć :) pozdrawiam i życzę wygranej walki z porzuceniem nałogu :)

Podobne pytania