z jednego zwiazku w drugi sunshine05 |
2015-09-04 22:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Naszlo mnie jakos to pytanie. Co myslicie o przechodzeniu z jednego zwiazku w drugi? Mam na mysli glownie jak kobieta szuka sobie po rozstaniu nowego faceta, zeby mial ja kto utrzymac, bo ona np ma male dziecko i nie da rady pojsc do pracy( przyjmijmy, ze nie ma kto zostac jej z dzieckiem, a na níanie wydalaby cala wyplate. Czy uznajecie to za pasozytnictwo?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2015-09-04 22:56:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
Ale tak bez uczucia? Po prostu tylko po to, żeby mieć wsparcie finansowe? No to niezbyt fajne jest... Oszustwo jak dla mnie, bo facet pewnie myśli, że to coś poważnego, prawdziwy związek, miłość itd. A kobiecie nie zależy na nim tylko na jego pieniądzach. Oczywiście jeśli uczucie wchodzi w grę to inna sytuacja
(2015-09-05 08:56:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jadzka
Bycie czyjąś utrzymanką ? Zykłe kurestwo .
(2015-09-05 10:24:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Bycie czyjąś utrzymanką ? Zykłe kurestwo .
Jakoś nie Zgadzam się z Tobą. Można powiedzieć że ja też jestem utrzymanka, bo nie chodzę do pracy tylko siedzę w domu z dzieckiem, i utrzymuje mnie mój partner.

Uważam że to zależy od tego czy w grę wchodzą jakieś uczucia czy nie. Jeśli tak, jeśli planuje z nim przyszłość to jak najbardziej ok, jeśli nie i tylko go wykorzystuje to powinna się wstydzić samej siebie. Są instytucje pomagające samotnym matka, nie trzeba facetowi nie potrzebnie robić nadziei na piękną przyszłość razem.

Podobne pytania