Nastoletnie mamy.! mini |
2010-10-21 20:36
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Wiem, że ten temat się przewija, może niektórym się znudził. Ale chcę wiedzieć, co sądzicie na temat nastoletnich mam...? Jak pogodzić szkołę, gdy rozpoczyna się liceum? Jak reaguje otoczenie (nauczyciele, sąsiedzi, znajomi)? Jak zareagowali rodzice? Jesteście nadal ze swoimi partnerami?
Może któraś z Was odpowie na podstawie własnego doświadczenia. :)

BĘDĘ WDZIĘCZNA ZA KAŻDĄ ODPOWIEDŹ.

TAGI

ciąży

  

nastolatki

  

46

Odpowiedzi

(2010-10-21 20:53:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Moja przyjaciółka urodziła w wieku 17 lat. To był szok dla wszystkich. Rodzice wyrzucili ją z domu, zamieszkała w domu rodziców swojego chłopaka. Trafiła z willi z basenem do totalnej patologii, gdzie nawet jeść nie miała co. Dostała przez to rzucawki i ledwo odratowali jej synka. Potem zawaliła przez to maturę i przechodziła wiele kryzysów. To była dziewczyna która wcześniej była najfajniejszą laską w szkole a przez ciążę wytykali ją palcami. Ale historia skończyła się bardzo dobrze, teraz minęło już 9 lat, ona zdała maturę, skończyła studia i spotkała fantastycznego faceta który jest jej mężem, mają piękny dom. Ona jest prawnikiem, ma odchowanego synka którego kocha bardzo. Teraz może korzystać z życia do woli i mówi mi często że dziękuje Bogu codziennie za to że stało się tak jak się stało.
(2010-10-21 20:56:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilaa
Mam 18 lat w grudniu urodze córeczke :)
Postarałam sie o nauczanie indywidualne ;D Nie jestem przekonana do zaocznych. ;/ Takze ucze sie w domu xD
Rodzice bardzo mnie wspierają , sąsiedzi gratulują moje mamie młodego wieku w jakim zostanie babcia (39 lat)

Chlopak jezdzi ze mna po lekarzach , wspiera, ( nieraz odwala ale to norma u facetow).
(2010-10-21 21:02:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
serducho
Ja urodziłam córcię mając 18 lat, w klasie maturalnej. Mysia była planowana, a nie z żadnej "wpadki". Powiem tak, mała była i oczywiście wciąż jest moją największą motywacją i spełnieniem wszystkich marzeń. Dziecko nie przeszkodziło mi w tym aby ukończyć liceum, napisać bardzo dobrze maturę, i dostać się na studia. Obecnie jestem na pierwszym roku chemii, Ojciec Marcysi jest teraz moim mężem, remontujemy sobie mieszkanko. I nie rozumiem ludzi, którzy twierdzą że jak się ma dziecko jako "nastolatka" to to musi być jakaś katastrofa, i koniec świata. Bo dla mnie moja córcia jest całym światem i nie zamieniłabym swojego życia za nic w świecie. Ale oczywiście zdaje sobie sprawę że nie każdy ma tyle szczęścia co ja. :) Pozdrowionka dla wszystkich mamusiek :)
(2010-10-21 21:03:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
serducho
aaa no i dodam że moi rówieśnicy jakoś nie traktowali mnie jak jakiegoś "odludka" a wręcz przeciwnie, wydaje mi się że wszystko zależy od tego jacy otaczają Cię ludzie. :)
(2010-10-21 21:04:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilaa
W moim liceum był taki przypadek że dziewczyna w 1 klasie zaszla w ciąże.Nic w tym dziwnego gdyby nie fakt ,że nikt o tym nie wiedzial oprocz jej chłopaka. NIKT . Nawet jej rodzice. W szkole chodziła z bluza z kapturem. Pojechała do szpitala bo zacząl jej sie porod . Chciala zostawic dziecko w szpitalu.Byla nieletnia (17lat) wiec powiadomili rodziców którzy w tym czasie byli na wakacjach nad morzem xD Rodzice wrócili i dowiedzieli sie dopiero gdy zobaczyli dziecko ,że są dziadkami. Dziecka nie oddała. Najgorsze jest to że przez cala ciaze nie była ani razu u lekarza !!! Bala sie po prostu reakcji rodzicow.
(2010-10-21 21:06:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mini
Ja z moim chłopakiem też planujemy dziecko - stąd taki temat. :)
A no i rzecz jasna też mam te naście lat, ale czuję się wystarczająco dojrzała do tego, by wychować i obdarzyć miłością małego człowieczka. :)
(2010-10-21 21:11:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilaa
mini a ile masz lat jak mozna wiedziec?!
(2010-10-21 21:16:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Zależy jaka szkoła i jakie otoczenie. Często w szkole nauczyciele wymuszają przeniesienie do szkoły dla dorosłych, utrudniają życie jeszcze bardziej. Co do reszty - nie odpowiem, bo nie wiem z własnego doświadczenia. Wiem tylko jak było w moim LO z ciężarówkami. Od razu je wywalali (niby same odchodziły, ale to było na zasadzie "jak się nie wyniesiesz to i tak nie zdasz").
(2010-10-21 21:19:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mini
Naście. :) Niebawem kończę 18 :P
A no i ja wolałabym się przenieść do LO zaocznego...
(2010-10-21 21:34:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilaa
Pytałam z ciekawosci. Myslalam ze jakiejs trzynastce zachciało sie dziecka ;p bym Cie wtedy wysmiala jakbyś miała tyle . ;)
18 wcale nie jest tak mało ;D
Jestes pewna ze chcesz dziecka?! moze to glupie ze sie pytam skoro jestem rok starsza a jestem w ciazy. hmm... skonczą Ci sie wychodzenia , dyskoteki itp ;p Jak jestes pewna ze na pewno chcesz to czemu nie!? fajnie dziecko bedzie mialo z taka młodziutką mamą ;D

Podobne pytania