A jak Wasze teściowe ,są dobrymi babciami dla Waszych pociech? barwanka1 |
2009-10-22 22:44
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Rady mamy nigdy tak nie denerwują jak rady teściowej,coś w tym jest. Ja mam to"szczęście" ,że moja teściowa mieszka za granicą. Przykre jest tylko to ,że nie poznała jeszcze swojego najmniejszego wnuka, czyli mojego synka.Zastanawiam się czy jej też przykro z tego powodu.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2009-10-24 16:24:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goyam
 u mnie temat teściowa... temat masakra. Może kiedyś dla córci była dobrą babcią ale od kiedy pogrążyła się w nałogach to ja z własnego wyboru dla zdrowia psychicznego i zdrowia dzici (też problemy ze sprzątaniem no i dbaniem o własne zdrowie) zakończyłam kontakty z nią... miała postawione ultimatum albo zacznie się leczyć  albo nie zobaczy wnuka ( a miała jakieś 8 miesięcy na podjęcie decyzji) - wybrała to drugie...:((( widać mało jej zależy...
(2009-10-26 08:59:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aguss555
Na moja tesciowa nie moge powiedziec zlego slowa, mimo ze nasze malenstwo dopiero ma przyjsc na swiat, Ona jak nikt inny wszystkim sie interesuje, ma swira na punkcie robienia zakupow dla malenstwa, duzo mi pomaga,jest naprawde kochana. Takiej tesciowej mozna pozazdroscic, naprawde:)
(2009-12-24 07:51:33) cytuj

Moja rowniez mieszka w innym kraju. Niestety do tej pory nie miala okazji zobaczyc zadnej z naszych corek...

Sle ciagle prezenty... Mam nadzieje, ze moje cory zobacza ja jeszcze... Nie jest juz mloda... 

Podobne pytania