Alkohol na chrzcinach mordka |
2010-07-22 13:21
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy podawałyście / będziecie podawały alkohol na chrzcinach?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

39

Odpowiedzi

(2010-07-22 13:23:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la
u mnie byla flaszka, i wszyscy super sie bawili, nikt nie przesadzil:)
(2010-07-22 13:25:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nutka69
ja mialam chrzciny 2 tyg temu i tez byla flaszka i super bylo nikt sie nie porobił :)
(2010-07-22 13:26:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
faworytka89
u mnie też była wódka..ale kazdy ma umiar chyba na takiej imprezie!
bylo ok...i nie tak sztywno
(2010-07-22 13:33:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veronika
Ja czekam na dzidzię więc chrzciny przed nami ale alkohol raczej tak...przeciez nie trzeba zaraz się upijac ;) wszystko z umiarem...poprostu u nas sie podaje alkohol na tego typu imprezach
(2010-07-22 13:36:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mailko
ja na chrzcinach miałam alkohol, było kulturalnie owszem .... teraz jak będę robić chrzciny to już skromniejsze - chyba zaproszę tylko na obiad i deser do restauracji i to najbliższą rodzinę. Będzie może ewentualnie lampka wina albo szampana.
(2010-07-22 13:37:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
U mnie w domu rodzinnym nie podaje się alkoholu. Ani na wigilii, ani na chrzcinach, ani na komuni. To tak jak podać alkohol na 1 urodziny dziecka! To jest impreza maluszka a nie nasza. A dziecku alkoholu raczej nie damy, prawda? Tutaj niestety w Warszawie są inne zwyczaje :( i nie wiem dlaczego ale muszę się do nich dostosować. Co - niepowiem - drażni mnie bo jestem przeciwna temu i mnie inaczej mama wychowała...
(2010-07-22 13:38:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30
Ja i moj maz nie lubimy pic alkoholu (no moze ja czasem napije sie jedynie lapke wina i to wszystko i to nie zawsze)  ale alkohol nam nie przeszkadza jak ktos inny pije. Jak kto lubi niech pije byle z umiarem a nie w trupa. U mnie na chrzcinach bedzie alkohol.
(2010-07-22 13:39:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inesita121

Ja nigdy nie przepadałam za alkoholem. Po wyjściu za muzułmanina, jeszcze bardziej się zniechęciłam do %. Chcę przekonać również moich najbliższych, że można świętować i bez tego, a najbardziej mnie wkurza jak słyszę, że to nasza polska tradycja:/

Nie mieliśmy alkoholu na ślubie, więc na chrzcinach też nie będzie:) 

(2010-07-22 13:42:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30
Rika u mnie w domu na wigili nigdy nie bylo alkoholu i swieta mimo iz zawsze barek byl pelny. Czasem pamietam ze moj ojciec lubial miec dobre trunki i czasem sie napic z dziadkiem ale tylko po kieliszku i tyle. Raz od jakiegos dzwonu. Niezadko barek sie przepelnial i musial ojciec na strych trunki wynosic bo barku brakowalo miejsca.  Co do komuni to byl alkohol co prawda nie na stole ale kazdy co chcial szedl do kuchni letniej i tam pil do woli.

Podobne pytania