Brzuszkowanie w łóżeczku - ratunku!!! madinek |
2011-03-10 13:38 (edytowano 2011-03-10 13:57)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny, jestem wykończona po dzisiejszej nocy.

Adaś przesypia zawsze całą noc. Kolację je o 20, tak przed 21 już śpi, o 23 na śpiocha dostaje mleczko i śpi tak do 7, czy też 8 i o 8 śniadanko. Ale dzisiejsza noc to był koszmar jakiś. Od jakiegoś tygodnia Adaś zaczął pełzać, raczkować i ogólnie poruszać się za pomocą wszystkich swoich kończyn. Dzisiejszej nocy również prawdopodobnie zapragnął raczkować w łóżeczku, ponieważ budził się dosłownie co pół godziny i znajdowałam go właśnie na brzuszku, płaczącego i to do tego kompletnie rozbudzonego. Zanim go uspokoiłam i ułożyłam spać trochę mijało, a on znowu za jakieś 30 min powtarzał historię.

Czy Wasze dzieciaczki tez tak miały? Szczerze powiedziawszy mam nadzieję, że dzisiaj tego nie powtórzy.

TAGI

nocy

  

raczkowanie

  

12

Odpowiedzi

(2011-03-10 13:57:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veronika
Oj mój też juz zaczyna się nieźle gimnastykować...moze jeszcze nie do takiego stopnia ale odkrywa powoli co potrafi ;)
(2011-03-10 14:00:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
skąd ja to znam..... ja sobie ostatnio śpię a tu słyszę jakieś śmiechy z łóżeczka, wstaje, patrze a Sara stoi przy oparciu i podskakuje!!!! naszczescie rzadko sie to zdarza :P
(2011-03-10 14:02:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek
ANiu, ale mnie rozbawiłaś!!! Hahaha Niesamowite są te nasze dzieci, ale niech nam dają spać w nocy!!!
(2011-03-10 14:09:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
ale!!! tfu tfu tfu... moja już drugą noc obudziła się tylko raz na picie :D:D:D:D:D a ja wstaje taka wyspana ze az dziwnie mi.
ale wiesz? z tego co pamietam to u nas tez zaczelo się budzenie w nocy od momentu jak zaczela sie przewracac na brzuszek, bo wczesniej spala ładnie i wstawala tylko na jedzenie
i dalismy sie zmanipulowac bo wtykalismy jej a to pic a to jesc byle tylko spać dalej i tak nauczyla się częstszego popijania i podjadania. to byl zasadniczy błąd.
(2011-03-10 14:12:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek
wiem, że nie jest głodny ani spragniony, więc nic mu nie dajemy. Wystarczy położyć z powrotem, puścić pozytywkę i basta. Ewentualnie zmienię pieluszkę. Zasypia momentalnie.
(2011-03-10 14:25:11) cytuj
my też przechodziliśmy przez taki etap najpierw jak mała nauczyła się przekręcać na brzuszek,niby spała a po 15 minutach pobudka i ćwiczenia,mąż podkładał jej więc kocyk żeby się nie przekręcała i był spokój,gorzej jest teraz bo wstaje i lata po całym łóżku
(2011-03-10 14:48:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
moja śpi w nocy a jak rano się budzi to siada i ciąga mnie za włosy albo skacze po tacie... w nocy nie kombinuje
(2011-03-10 18:39:08) cytuj
Ja mam to samo kochana,tylko że mój staje w łóżeczku z zamkniętymi oczkami i płacze,jak go położę,dam smoczka,chwilę śpi i za chwilę znowu się podnosi i płacze!!!! Nieraz tak z 10 razy muszę do niego wstać po to tylko żeby go położyć bo będzie tak stał przy brzegu i płakał! Też już nieraz nie mam siły...Ale mam nadzieję że to minie z czasem:-) Cierpliwości i pozdrawiam:-)
(2011-03-10 21:19:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Mówiąc szczerze, zawinęłabym chyba takie dziecko w rożek i miała nadzieję, że się nie wyswobodzi i nie zacznie przemieszczać. Albo wzięłabym go do swojego łóżka. Nic innego nie przychodzi mi do głowy:/
(2011-03-11 07:55:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
my tak mamy :)
mała śpi, a za chwile słyszę jej głos jak do siebie gada, zaglądam do łóżeczka a ona leżakuje na brzuszku...
daje jej smoka, przekładam na bok i jakoś zasypia... :) zawsze jak się przebudzi tak robi, a ona sama wędruje 360 stopni w lozeczku... i swetnie sie przy tym bawi :)
teraz weszła w etap ssania sobie palców u nóg :)

Podobne pytania