Cesarskie cięcie pluska1992 |
2012-04-12 14:33
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam! Przygotowuje się na CC zaplanowane na 6maja ( z powodów problemu z wcześniej pękniętą czaszką ) Mam masę pytań ponieważ masakrycznie się tego boje!!!!! Czy konieczne jest zakładanie cewnika? Czy naprawdę będzie ze mną tak źle że nie będe mogła nakarmić nawet swojego dziecka, ponieważ szwy będą mnie ciągnęły? W jakim okresie wyjde do domu ze szpitala jeśli wszystko będzie dobrze? Jakie znieczulenie jest lepsze? miejscowe czy ogólne? Proszę o swoje historie, ponieważ wiele kobiet mnie już tak wystraszyło że najchętniej urodziłabym sama we własnym domu ;)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

15

Odpowiedzi

(2012-04-23 14:28:33) cytuj
ja miałam cc, i mimo wykończenia przy 12 godz sn pamiętam cały zabieg dość dokładnie do momentu aż nie zasnęłam ;) zakładają cewnik,potem podadzą ci znieczulenie, prawdopodobnie takie od pasa w dół, poczujesz takie ciepełko, a po nie całej minucie stracisz w ogóle czucie, zarzucą ci kotarkę przed oczy żebys nic nie widziała, potem nasmarują brzuch czymś żółtym, czego nie idzie domyć :), przetną powłoki brzuszne, i poczujesz takie niby lekkie szarpanie gdy będą wyciągać dziecko ;) mnie jak tylko dziecko pokazali w momencie zasnęłam, nawet nie wiedziałam kiedy, ocknęłam się dopiero jak mnie pozszywali i przenosili ze stołu operacyjnego na łóżko, zawieźli do sali, tam podłączają ci kroplówki, i leżysz plackiem przez parę godzin i nie mozesz podnieść głowy, a potem dostajesz leki przeciwbólowe;) boli bo boli, jak to przy operacji, ale do przeżycia, bynajmniej ja to jakoś nie najgorzej wspominam :) po 6 godzinach położna pomogła mi wstać, najpierw posiedziałam na chwilę żeby przestało się mi kręcic w głowie, a potem poszłam pod prysznic,wiadome nie wyprostujesz się od razu bo wszystko boli i jest zruszane w środku, a szwy troche ciągną ale zaciśniesz zęby i dasz radę ;) na następny dzień bylo już o wiele lepiej, a z każdym kolejnym dniem wracałam do siebie, na 4 dobe wyszłam ze szpitala;) zakładanie ani ściąganie cewnika nie boli, najgorsze jest pierwsze sikanie ;) nic się nie bój, nie jest to takie straszne, też nie chciałam cesarki jak szłam rodzić a jak przyszło co do czego to o nią błagałam ;)im bardziej będziesz się nad sobą użalać to tym gorzej, musisz się wziąć w garść od razu i nie dac się bólowi :) a dziecko mi przywiózł mąż po pół godzinie jak mnie na salę odwieźli, a potem jeszcze wieczorem poprosiłam położną żeby mi ją na chwilę przywiozła i zabrała ja z powrotem,a na następny dzien już cały dzień małą była ze mną ;)

Podobne pytania