Chciałabym 2 dziecko a sprzeciw rodziców co zrobić? hania22 |
2015-06-20 15:25 (edytowano 2015-06-20 15:26)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam mam wielki dylemat, mieszkam z rodzicami w jednym domu z mężem i 3 letnim synem ale moi rodzice nie zgadzają się żebym miała 2 dziecko bo pracy nie mam, ze nie damy sobie rady, syn tez nie byl planowany tez mowili ze nie damy rady a dajemy. Co mam zrobić czuje instykt od jakiegoś czasu na drugie dziecko, sama jestem jedynaczka i nie chciałabym żeby syn był sam jak Ja. Co mam zrobić? Poradźcie...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2015-06-20 15:40:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007
Ja czegoś nie rozumiem to rodzice mają planować twoje życie z twoją rodziną bo masz męża i dziecko a na drugie musisz mieć ich zgodę?sorry też cenię zdanie mamy ale i tak robię jak ja uważam...fakt faktem dziecko to nie zabawka przegadaj to dokladnie z mężem co i jak czy chcecie i dacie rade a nie...
(2015-06-20 15:51:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Ja bym powiedziała po czasie, ze to "wpadka". Tylko najpierw poważnie bym się zastanowiła, czy stać nas na drugie dziecko. To nie jest tak - jedna gęba mniej, jedna więcej jeśli chce się dać dziecku to, czego potrzebuje do rozwoju. Czy nie ma szansy na samodzielne zamieszkanie? A praca dla Ciebie?
(2015-06-20 17:51:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76
Wyprowadzić się i zacząć żyć samodzielnie.
(2015-06-20 18:01:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
widocznie mają powody sądzić ze nie dasz rade i pewnie mają racje i instynkt to jedno ale tynku ze ściany nie dasz do jedzenia a jeżeli twoi rodzice ci pomagają a ty jesteś nadal od nich zalezna to znak że nie dorosłoście do posiadania kolejnego potomka zastanów się sobie czy twoim marzeniem jest mieszkanie na jednym pokoju z dziećmi a co jeśli twoi rodzice każą ci się wyprowadzić a mają takie prawo do mnie to szczyt głupoty robić siebie kolejne dziecko nie mając odpowiednich warunków rozumie wpadka zdarza się ale planować ?? Dziwaczny mają rację jesteś dorosła rób co chcesz nikt za ciebie życia nie przeżyje ale wątpię w słuszność twojej decyzji
(2015-06-20 18:42:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666
widocznie mają powody sądzić ze nie dasz rade i pewnie mają racje i instynkt to jedno ale tynku ze ściany nie dasz do jedzenia a jeżeli twoi rodzice ci pomagają a ty jesteś nadal od nich zalezna to znak że nie dorosłoście do posiadania kolejnego potomka zastanów się sobie czy twoim marzeniem jest mieszkanie na jednym pokoju z dziećmi a co jeśli twoi rodzice każą ci się wyprowadzić a mają takie prawo do mnie to szczyt głupoty robić siebie kolejne dziecko nie mając odpowiednich warunków rozumie wpadka zdarza się ale planować ?? Dziwaczny mają rację jesteś dorosła rób co chcesz nikt za ciebie życia nie przeżyje ale wątpię w słuszność twojej decyzji
Nala kiedyś całymi rodzinami mieszkali w jednym domu z dwoma pokojami i kuchnia. Na dodatek nie było łazienek i każdy był szczęśliwy.
Ja bym rodziców o zgodę nie pytała. To Wasza sprawa. Najlepiej to się od nich wyprowadzić jeżeli to możliwe i pokazać,że dajecie sobie radę sami
nich.To Wasze życie. A maluch z brata był by na pewno bardzo zadowolony.
(2015-06-20 19:17:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
Dziewczyno a ile Ty masz lat, żeby się mamy pytać o zgodę?? To powinna być Wasza decyzja, twoja i twojego męża...
(2015-06-20 20:07:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
widocznie mają powody sądzić ze nie dasz rade i pewnie mają racje i instynkt to jedno ale tynku ze ściany nie dasz do jedzenia a jeżeli twoi rodzice ci pomagają a ty jesteś nadal od nich zalezna to znak że nie dorosłoście do posiadania kolejnego potomka zastanów się sobie czy twoim marzeniem jest mieszkanie na jednym pokoju z dziećmi a co jeśli twoi rodzice każą ci się wyprowadzić a mają takie prawo do mnie to szczyt głupoty robić siebie kolejne dziecko nie mając odpowiednich warunków rozumie wpadka zdarza się ale planować ?? Dziwaczny mają rację jesteś dorosła rób co chcesz nikt za ciebie życia nie przeżyje ale wątpię w słuszność twojej decyzji
Nala kiedyś całymi rodzinami mieszkali w jednym domu z dwoma pokojami i kuchnia. Na dodatek nie było łazienek i każdy był szczęśliwy.
Ja bym rodziców o zgodę nie pytała. To Wasza sprawa. Najlepiej to się od nich wyprowadzić jeżeli to możliwe i pokazać,że dajecie sobie radę sami
nich.To Wasze życie. A maluch z brata był by na pewno bardzo zadowolony.
Tak zgodzę się z tobą ze kiedyś się tak mieszkało ale widocznie rodzice się na takie mieszkanie nie zgadzają bo widocznie nie chcą chyba warto uszanować ich zdanie ; ) jak chcesz mieć kolejne dziecko to się wyprowadz i nie będzie problemu a może twój rodzice chcą już mieć spokój. Ja nie chce mieszkać z moimi dziećmi i ich dziećmi oczywiście jeżeli była by taka konieczność no to na jakiś czas bym przygarneła ja mieszkam w bardzo dużym domu z moimi rodzicami i rodzeństwem ale każdy ma własne mieszkanie wiec taki układ Oki bo nikt nikomu w drogę nie wchodzi może idzie u was w domu wydzielić osobne mieszkanie ??
(2015-06-20 20:20:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
widocznie mają powody sądzić ze nie dasz rade i pewnie mają racje i instynkt to jedno ale tynku ze ściany nie dasz do jedzenia a jeżeli twoi rodzice ci pomagają a ty jesteś nadal od nich zalezna to znak że nie dorosłoście do posiadania kolejnego potomka zastanów się sobie czy twoim marzeniem jest mieszkanie na jednym pokoju z dziećmi a co jeśli twoi rodzice każą ci się wyprowadzić a mają takie prawo do mnie to szczyt głupoty robić siebie kolejne dziecko nie mając odpowiednich warunków rozumie wpadka zdarza się ale planować ?? Dziwaczny mają rację jesteś dorosła rób co chcesz nikt za ciebie życia nie przeżyje ale wątpię w słuszność twojej decyzji
Nala kiedyś całymi rodzinami mieszkali w jednym domu z dwoma pokojami i kuchnia. Na dodatek nie było łazienek i każdy był szczęśliwy.
Ja bym rodziców o zgodę nie pytała. To Wasza sprawa. Najlepiej to się od nich wyprowadzić jeżeli to możliwe i pokazać,że dajecie sobie radę sami
nich.To Wasze życie. A maluch z brata był by na pewno bardzo zadowolony.
" i każdy był szczęsliwy" no nie wiem, może byś spróbowała tak pozyc przez jakiś czas i wtedy napiszesz czy jesteś szczęśliwa bez łazienki i własnego łóżka( bo kiedyś dzieci spaly po kilkoro wjednym, albo u rodziców w nogach ;P)
Hania-Jeśli uważasz ze dajecie radę, to się wyprowadźcie od rodziców i wtedy ocenisz czy możesz sobie pozwolić na nastepne dziecko.
(2015-06-20 21:14:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Jeśli wam się rodzice dokladaja do życia to sorry ale maja racje .... wyprowadzcie sie usamodzielnijcie sie i robcie sobie wtedy dziecko ....
ps. pomysł z praca tez nie jest taki zły , zarobisz coś zdobedziesz troche doswiadczenia a potem płatne l4 i macierzynskie . No chyba , że twój mąż zarabia wystarczająco duzo aby utrzymać cała rodzine ...
(2015-06-21 09:46:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Jak mieszkacie u rodziców i Ty nie masz pracy a maż nie ma wysokich zarobków to czy faktycznie stac Was na drugie dziecko?? Skoro tak mówi to pewnie mama ma do tego powód. MOże oni za dużo Wam pomagają, utrzymują, dokładają. Pomysl o tym, może pokaż że z pensji meża(jeżlei ma)dajecie sobie radę, że bez ich pomocy sobie poradzisz. Może w pozniejszym czasie warto przejsc w koncu na swoje?? Ale druga sprawa że to Ty przezyc musisz swoje życie a nie Twoja mama i masz prawo decydować za siebie i swoja rodzine/dzieci.

Podobne pytania