Ciągłe ulewanie... pomocy sunny |
2014-05-29 20:01
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mała ulewa praktycznie cały czas już był okres, że jako tako nie leciało z Niej a teraz znów, kleiki nic nie dają - po nim też uleje tyle, że nie tak rzadko. W sumie to nawet jak Ją wezmę do odbicia czy nie to i tak ulewa, nawet jak się Jej odbije to i tak leci 'biała fala'. Strasznie mnie to irytuję oraz martwię się żeby się nie zakrztusiła, bo nawet po jakimś czasie od karmienia potrafi się Jej ulać. Nie wspomnę, że wczoraj w ciągu dnia 3 razy Ją przebierałam a w nocy 2. Praktycznie pielucha to Jej obowiązkowa apaszka ;] Już nie wiem jak Jej pomóc...
Pije Bebiko, 120ml czasem 150ml (czy dam więcej czy mniej to i tak uleje) czasem potrafi zjeść zachłannie - jak jest głodna, ale często nawet jak je spokojnie to i ulewa (tak, że wypływa Jej fala nie stróżka po ranciku ustek...)

Co zrobić? Jaki może być tego powód? Myślałam, że po 3 mscu to trochę ustąpi :/
Iść z tym do lekarza?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

16

Odpowiedzi

(2014-05-30 00:34:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karola19
miałam to samo. pierw lekarz rodzinny myślał ze złe dobrane mleko-przepisał zagęszczacz do mleka bebilon Bebilon Nutriton. pomogło i to bardzo. podawaliśmy go do 8 miesiąca. kosztował dosyć sporo bo 28zl do tego wiadomo mleko itp. po jakimś czasie zaczęliśmy chodzić na rehabilitacje i lekarz zdziwił się ze mały ma ciągle otwarta buźkę-myślałam ze to normalne. skierował mnie do neurologopedy. ta natomiast od razu na wstępie powiedziała ze były trudności z doborem mleka i było dużo ulewania stwierdziła ze ma wiotczenie mięśni szczękowych oraz przykrótkie wędzidełko podjęzykowe. warto iść do lekarza i sprawdzić w razie czego ;0
(2014-05-30 08:57:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia31101986
Jeśli pomimo ulewania dziecko normalnie przybiera na wadze to nie ma się o co martwić:) Mój tez strasznie ulewał i to w takich ilościach że zastanawiałam się czy coś mu w brzuszku zostaje ale około 7 miesiąca mu się to unormowało, teraz ma 9 miesięcy i już zapomnialam co to ulewanie:) Więc głowa do góry i dużo cierpliwości :)
(2014-05-30 09:52:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
Do lekarza możesz pójść jak się martwisz ale nic Ci to nie da. Jak mała zacznie siadać to powoli będzie mijać.
(2014-05-30 10:26:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia31101986
Nasz Maluch był na Bebilonie i jedynie dodawałam kleik do mleka, mieliśmy też zapisany debridat ale nie pomagał wiec po co chemią faszerować...
(2014-05-30 11:00:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Ja też uważam, że jeśli dobrze na wadze przybiera to nie ma czym się martwić. Przechodzilam dosłownie przez to samo. Dwa razy. Jest to szalenie wkurwiające, męczące, ale z czasem mija. Nie pomagały mi żadne zagęszczacze typu Nutriton. Brałam swoje mleko do kubeczka, dodawałam trochę tego specyfiku i strzykawką do ust. Dupa. Z ulewaniem męczyłam się przez 5 m-cy. Ileż razy przebierałam siebie, dzieci, ileż razy zmywałam to z łozka i podłogi... Albo beknął i trochę poleciało od razu albo beknął po kilku minutach i podniesiony do góry chlusnął mi. Niedojrzaly w pełni uklad pokarmowy, do tego łapczywe jedzenie w naszym przypadku, ulewał się nadmiar spozytego pokarmu.

Podobne pytania