Co myślicie o takim wychowaniu? marta26marca |
2014-02-17 17:20
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Wiem że każda matka kocha swoje dzieci i lubi im "robić dobrze". Ale moja ostatnia wizyta u mojej teściowej mnie trochę zadziwiła..Ma ona jeszcze córkę oprócz mojego B. dziewuszysko ma 14 lat. My wchodzimy teściowa odkurza a dziewczę siedzi przykryte ręcznikiem na głowie bo BOI się ODKURZACZA (wymówka aby nie odkurzać tak mi się wydaję) Nie ma żadnych obowiązków. Ale przyszedł czas na obiad:D teściowa wyjmuje plastikowy talerz z 3 przegródkami nakłada i .. zanosi dla córki przed komputer, kolej na sok do różowego kubka ze słomką, za chwile idzie pytać czy dołożyć czy może już zabrać zacznijmy od tego że ona miała inny obiad niż reszta bo ona je tylko wybrane rzeczy.wychodzi z domu tylko do szkoły chyba że czegoś zapragnie to matkę wyśle. całe dnie gra teściowa mówi że to jej hobby. kreuje się na chińskie lalki. Jak przychodzą goście nakrywa się kocem i siada w kącie. Na chrzcinach zamówiliśmy obiad w restauracji wszystkie małe nawet dzieci jadły ona nie jej mama zamówiła pizze (wiecie jak to wyglądało). dupska do autobusu nie wsadzi trzeba ją wozić. Normalnie traktują ją jak księżniczkę a ona i tak mówi do nich że są głupi itp. Ale najbardziej szlak mnie trafia jak teściowa porównuje jej zachowanie do mojej 5 latki. no dla mnie to porażka i już się zastanawiam co z niej wyrośnie

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2014-02-17 17:23:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
Niezle ustawila sobie rodzicow. Jak dla mnie rozpieszczone dziewuszysko :/ Ciekawa tylko jestem jak sobie poradzi w zyciu ''doroslym''?
(2014-02-17 17:23:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91
Ja pierdziele ! Dziewczyna będzie kompletnie nieprzystosowana do życia w dorosłym życiu.
(2014-02-17 17:26:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta26marca
Powiedziałam to mojemu B to powiedział że wie o tym ale wpływu na to nie mamy
(2014-02-17 17:27:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kmdm
jak zabraknie matki to zderzenie z rzeczywistością bedzie dla niej bardzo bolesne za bardzo ja rozpiescili i niestety ale odbije sie to na nich predzej czy pozniej
(2014-02-17 17:27:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
To na pewno nie jest normalne, że traktuje się nastolatkę jak przedszkolaka. ;/ Twoi Teściowie sami są sobie winni, bo gdyby jej tak nie nauczyli, to by się zachowywała jak normalna dziewczyna. Przykre to, bo na pewno przez to wszystko jest wyalienowana wśród rówieśników.
(2014-02-17 17:29:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91
Powiedziałam to mojemu B to powiedział że wie o tym ale wpływu na to nie mamy
Może zaproponuj mu zeby pogadał z Mamą bo przecież ona wykorzystuje ją na maksa, nie wiem jak tak można
(2014-02-17 17:34:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta26marca
Zwraca, czasem coś powie ale ona mówi że wie przytaknie i tak robi jak młoda zechce
(2014-02-17 17:55:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Tesciowa chowa kalekę życiową ...
(2014-02-17 18:39:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Przerabane...
(2014-02-17 20:37:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karola25
jakbym widziała męża siostrzeńca, tylko tutaj biegaja z nim po psychologach i szukają winy w niedotlenieniu podczas porodu, w tym że nie raczkował i w tym że wychowywany bez ojca.... jakby z batem nad nim stali a nie usługiwali to by wiedzial na jakim świecie żyje... tyle że on potrafi mamusie od kurew wyzywac i bić a niktsobie z tego nic nie robi... my z mężem jak zaczęliśmy się wtrącać i zwracać uwagę to zostaliśmy najgorsi... teraz nami starszą małego że jak coś nie zrobi itp to do wójka i cioci pojedzie... kurwa brak słów... najbardziej mnie szlak trafia że zero swojej winy w tym nie widzzą... siedzi caly dzień przed kompem i tylko jedzonko mu donoszą...

Podobne pytania