Co sądzicie o rozjaśnianiu włosów pod koniec ciąży ?czy lepiej poczekac ? roki |
2010-06-25 10:02
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2010-06-25 10:10:18) cytuj
ja tam farbowalam nawet na sam koniec , szczegolnie , bo wiedzialam ze po narodzinach dziecka nie bede miaal czasu przez dlugi okres na fryzjera , stwierzdilam tez ze nie ma co dziecka straszyc brzydka mamusia ;)
(2010-06-25 10:17:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulaaa
Zadbaj o siebie przed porodem ;)) poprawisz sobie samopoczucie, w szpitalu nie będziesz czuła się jak ofiara losu , a po porodzie może być różnie : brak czasu, zmęczenie, totalna absolutna nie chęć na jakiekolwiek zabiegi przy włosach ;D))
(2010-06-25 10:31:22) cytuj
No jeśli ktoś bez rozjaśnionych włosów czuje się jak ofiara losu...
(2010-06-25 10:36:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwciia
ja właśnie położylam rozjaśniacz bo już mi odrosty raziły. i całą ciąże farba do wlosów była.
(2010-06-25 10:39:07) cytuj

Ja wstrzymalabym sie. Rozjasnianie jest bardziej szkodliwe niz farbowanie, a i farbujac mozna siegnac po farby roslinne.

 

(2010-06-25 10:51:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuska22

Ja farbuje znaczy rozjasniam normalnie

Bym sie tragicznei czula nei to ze wiecej niz kilka kilogramow wiecej jeszcze odrosty do pol glowy brrr hehe bym czula sie gorzej niz OFIARA LOSU

(2010-06-25 11:26:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiki218
ja rozjaśniałam. wiedziałam, że jak urodzę to długo nie odwiedzę fryzjera.
(2010-06-25 12:24:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
To ja Wam Dziewczyny zazdroszczę bo moje włosy w ciąży nie chcą w ogóle się zafarbować. Jak się skusiłam miesiąc temu na rozjaśnianie to zamiast 40 min z farbą  siedziałam 2,5h i totalnie NIC nie chwyciło. Na koniec fryzjerka stwierdziła, że zrobi mi wobec tego parę pasemek żeby przynajmniej choc troszke zatuszować odrostu i te pasemka odrobinkę chwyciły.. a może nawet nie. Podobno przez hormony nigdy nie wiadomo jak włosy zareagują, to samo jest jak się karmi piersią. Ja sobie odpuszczam bo i tak to nie ma sensu. Już wyglądam naprawdę nieciekawie.
(2010-06-25 13:54:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos
jestem w 27tc i wlasnie w srode zrobilam balejaz na czarne wlosy..chwycilo tak bardzo ze i ja i fryzjerka bylysmy w szoku bo czarne nosilam od 7 lat..bardzo ladnie sie rozjasnily. Dzidzia w pierwszych 3 miesiacach jest narazona bo wtedy wszystko sie rozwija i ksztaltuje i nikt mi nie wmowi ze na tym etapie ciazy farbowanie szkodzi.
(2010-06-25 14:05:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77
Rozjasniam.

Podobne pytania