Czy Wasze dzidzie też potrafią budzic się co 1h?Jak z karmieniem?Czy Wasze dzieci też się czasami szarpią? edzia25 |
2010-03-15 13:39
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie wiem co się stało;(Zuzia spała dobrze, ale od jakiegoś czasu wszystko się popaprało.Od 2 nocy karmie ją o 24.00 i do 2.00 w nocy ją usypiam.Je...wezme ją do odbicia.Znów je...potem bawi się cyckiem szarpie się, wierci kręci:(((Noo jakis koszmar!!!!Aż mnie szlak trafia jak ją karmie.Co ją uśpie to minie chwila i pobudka.Nie wiem czy ona się nie najada czy co???Na początku myślałam ze to kolka..ale to chyba nie to.Boo jakby miala to by sie non stop darła.Piersi troche mam oklapłe, nie napełniają się (nie nadanzają)???Może ją dokarmić sztucznym???Jak myślicie:(((? Już brakuje mi siły.Jestem nie wyspana i chodze jak Zombi!!!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

18

Odpowiedzi

(2010-03-15 14:25:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia2711

chyba wiem o co Ci chodzi. Laura wieczorami ma podobnie, je i wypluwa na chwilke, znowu lapie i je i znowu wypluwa, a pozniej to juz jak by nie mogla zlapac, kreci glowa wokol cycka, bawi sie co chwile, pozniej dochodza do tego rece, nogi, cala sie wkurza ze nie moze zlapac i zaczyna sie ryk. tez 2 godziny mi schodzi zanim zasnie.to meczace jest strasznie. tez mialam wrazenie ze moze mam za malo pokarmu, wiec dawalam ją do drugiej, ale znowu bylo to samo. sprawdzalam czy moze sie mleko w ogole nie skonczylo, ale mimo to ze piers juz jest sflaczala prawie, to i tak mleko leci.jak zaczyna sie szarpac i plakac to musze ja wziasc na pionowo przytulic i dopiero lapie dobrze. wczoraj po prostu zmienilam pozycje karmienia- wieczorem karmie na lezaco, wzielam ja tym razem normalnie i pomoglo. zasnela i polozylam ja do lozeczka. sprawdz, moze pomoze. moze ktoras ma lepszy pomysl, tez chetnie skorzystam z porady...

 

(2010-03-15 14:26:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia
Ja krótko karmiłam piersią bo mały się nie  najadał :( Było dokładnie tak samo jak z Twoją córeczką.Odkąd przeszłam na mleko sztuczne to Dawid przesypia całą noc (od 22 do 7) przy odbiciu też się szarpie,ale jest najedzony bo w dzień je co 3 godziny.Może spróbuj Zuzi podawać na noc  butelkę,ale najgosze jest  to,że potem może nie chcieć piersi jak się do butli przyzwyczai.
(2010-03-15 14:26:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia2711
aha, wczoraj tez juz mialam dosyc i chcialam zrobic jej bebilon, ale mowie, zmienilam pozycje i sie udalo- zasnela. zobaczymy dzisiaj...
(2010-03-15 14:34:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia
Właśnie butelka to ostateczność.Warto spróbować,bo butelkę się zawsze zdąrzy podać :) Ja niestety podałam i teraz  żałuje...
(2010-03-15 15:49:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiki218
Moja robi często identycznie, potrafi jeść co pół godziny :/ poje 15 minut, chwile pośpi a za chwilę wielkie oczy i znowu chce :/ już chwilami tracę cierpliwość. i też ma tak, że szarpie mi tego cycka, łapie go łapczywie a za chwile ciągnie z ogromną siłą i wyrywa go sobie z buzi :/ masakra! cała się wkurza, macha rączkami i nogami i też nie rozumiem o co jej chodzi :/
(2010-03-15 16:08:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mala33
mój synus tez tak robił i od kąd przeszliśmy na mleczko sztuczne maly zjada spokojnie i cale noce przesypia ,żal mi było no ale cóż widocznie nie najadał sie moim pokarmem ,a nasza pani doktór powiedziała mi tak ,pani jest mama i pani wie co jest dla dziecka najlepsze ,nie robić sobie wyrzutów że piersią sie nie karmi ,tylko cieszyć sie że to pomogło ,a mój synus rosnie i na wadze pięknie nabiera tak jak trzeba ,WIĘC WSZYSTKO JEST SUPER -karmiony jest mleczkiem ENFAMIL HA bo jakies tam male krostki miał wiec ha postanowiłam mu dac i znikły
(2010-03-15 17:04:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3

hej, edzia, tu emeczka. mam to samo. mały ma takie momenty że karmienie zajmuje 20 minut, potem śpi 5 minut, zaczyna się wiercić stękać płakać, szukać piersi, więc przystawiam, śsie parę minut, zasypia, potem znów płacz i tak w kółko.

jeśli wierci się podczas karmienia spróbuj zmienić pozycję. mój się nie wierci w pozycji na boczku, brzuszkiem do mojego brzucha, tak,żeby pokarm mu wpadał do buźki prosto, a nie żeby musiał obkręcać buźkę.

po drugie - obecnie testuję wdłużanie przerw między karmieniami. czytałam, że jak malucha się karmi co chwila, to on "przedawkowuje"  laktozę, której stężenie jest największe na początku i spływa najpierw, w pierwszych chwilach karmienia.  więc jak mały zaczyna płakać to staram się go uspokajać nie od razu cycem. czasem pomaga położenie na brzuszku, czasem po tym jest większy ryk, różnie. jak zrobi kupę albo sobie popierdzi, albo uleje, to mu lepiej. no i przez to że wisi na piersi co chwilę, to potem często ulewa.

pozdrawiam i gratuluję, tak w ogóle ;)

 

(2010-03-15 17:05:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pchelaa
mam dokladnie tak samo jak wy dziewczyny ;/ ale u mnie to chyba kolka bo mala sie bardzo napina i prezy i tez juz chodze jak zombi :(
(2010-03-15 17:10:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3

mój też się pręży. dodam, ze jak odstawiłam mleko, nie jem nic z nabiału, to jest lepiej.

a Zuza jakie ma kupy? żółte czy zielone? "tryskają" z niej, czy wypływają normalnie?

i też miałam wrażenie, że mam niepełne piersi, ale mały przybiera na wadze, więc to jest wyznacznik. czasem dokarmiam butlą, jak idę do pracy.

(2010-03-15 17:22:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edzia25
Kupy są żółte z grudkami...lekko wodniste-ale to chyba w normie.Dałam jej nie dawno butelke.Possała chwilę moze zjadła  20ml.A potem tylko sie dławiła i na wymioty jej sie zbierało.Nie wiem czy cos wyjdzie z tej butelki.Emka moja Zuzia jest bardzo nerwowa.Ona musi dostać natychmiast cycka i koniec.jak jej dam to nie wie co ze sobą zrobić, i strasznie łapczywie je.Teraz zasneła nie dawno zobacze do której będzie spała.Jak w nocy będzie to samo to chyba szlak mnie trafi.Zamówiłam poduszke do karmienia nawet, moze to coś pomoze.nawet ostatnio była u mnie polozna od laktacji i pokazywala jak mam ją karmić ale mi to nie wychodzi:(A Zuzka wciąga sobie cycka zamiast otwierac buzke i hyc.Ahhh tez czytałam o tej laktozie.A te przerwy między karmieniami???Jak?Jak to robisz?To musi Ci ładnie spać.Bo moja zaraz nawet nie myśli zeby sobie pospać ani o tym zeby dac mamie pospac.Masakra!!!!A jak nauczyć ją butelki???

Podobne pytania