Czy Wasze dzieci też "TAK" płaczą? kasia30 |
2011-09-09 01:42 (edytowano 2011-09-09 06:34)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Od jakiegoś czasu Nicolas wprowadził do swojego repertuaru nowy rodzaj płaczu.A mianowicie pojawia się nagle i tak samo znika,jest baaaardzo intensywny,gdy płacze to
zachowuje się jak ludzie z filmów o opętanych czyli:wije się jak piskorz,nie da się przytulić ani tym bardziej uspokoić,nic do niego nie dociera,odpycha się,wygina i wydziera z całych sił.Jeżeli w momencie "napadu" coś go zainteresuje momentalnie przestaje.Robi to o różnych porach dnia,przynajmniej raz dziennie,a dziś zaczął nawet w nocy (już trzy razy a dopiero jest po drugiej).


Czy Wasze dzieci tez tak robią/robiły?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

18

Odpowiedzi

(2011-09-09 10:16:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusiak
W naszej rodzinie jest trzyletni chłopczyk, od około półtorej roku miał takie napady bez powodu. Bawił się i nagle bił głową w ściane, darł sie i za chwile znowu wszystko w porzadku. Jego mama0 swoja droga też Kasia:) jezdzila z nim do neurologów i innych i nic nie wyszło z tego, z czasem przestał tak robić ale do dziś jest tak że bawi się bawi po czym uderzy kogoś zabawką ze złości i dalej sie bawi ;/

nie wiem czemu tak...
Mały przy tym napadzie macha rękami tak jakby chciał sobie coś z głowy strząsnąć.Na szczęście nie uderza głową.
Też jesteśmy pod kontrolą neurologa,ale do tej pory nic takiego się nie działo,wiec na kolejnej wizycie muszę jej powiedzieć
Koniecznie opisz całą sytuację. Może to ma jakieś podłoże psychiczne? Mam jednak nadzieję że to nic poważnego, i samo minie jak i przyszło
(2011-09-09 10:23:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
Mam tak samo,moja przeistacza się teraz w małego demona:)))
I też tak bez powodu? A w nocy?
Powiem Ci że moja teraz właśnie ma takie napady,co prawda nie uderza o nic głową,ale wygina się w łuk do tyłu i nie idzie jej uspokoić ,za chwilkę samo jej przechodzi ,ale ma takie dni że robi to prawie cały czas,jak tylko coś zrobię nie po jej myśli,a nieraz nawet stoi sobie i naglę zaczyna płakać i wyje na podłodze.Zastanawiam się nad pójściem z tym do neurologa,bo nie wygląda to za ciekawie.A w nocy na szczęście jej się to nie zdarza
(2011-09-09 10:26:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la
u nas takie ataki pojawiają się gdy coś idzie małemu nie po jego myśli, gdy np mu coś nie wychodzi albo nie dostaje czego chce, tylko on wówczas nie płacze a krzyczy, piszczy wiwija rękami i nogami, bije sczypie i jest wtedy agresywny- mija to od razu jak dostanie to czego chce lub po chwili gdy zapomni albo zainteresuje czyms innym
(2011-09-09 10:31:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusiak
Napisz do lamandragory, ona chyba miała podobną sytuację ze swoją córką.
z tego co kojarze to lamandragora już nie jest na tym forum. Prosiła admina o usunięcie jej, jedynie można poszukać w pytaniach
(2011-09-09 11:34:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84
moj tez tak ma nazywam to: Napady!!!! :/ i je ignoruje ...
(2011-09-09 12:51:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola
Napisz do lamandragory, ona chyba miała podobną sytuację ze swoją córką.
z tego co kojarze to lamandragora już nie jest na tym forum. Prosiła admina o usunięcie jej, jedynie można poszukać w pytaniach
Jest jest:)

Tylko się ukrywa.. Ale Kasia wie pod jakim nickiem.
(2011-09-09 14:37:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
hmm... Marcin też tak robi, ale tylko jak mu nie pozwalam na coś, na czym mu zależy. dwa, trzy razy próbuję go uspokoić lub zająć czymś innym, jak nie pomaga, to olewam go. jak traci publikę to się uspokaja.

czasem mu się zdarza tak w nocy, teraz szczególnie, bo go rany swędzą. ja to wiążę z jakimś bólem. albo złym snem. w ciągu dnia bez powodu się to nie zdarza.

ja się nie znam za dobrze na zaburzeniach psychicznych u dzieci...
a w jakich sytuacjach w ciągu dnia to występuje? jest jakaś reguła? np. za dużo bodźców, jakiś hałas, jakaś zmiana w otoczeniu? jakaś nowa sytuacja?
(2011-09-09 14:48:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia30
No właśnie nie, dzieje się to bez przyczyny np. bawi się i zaczyna się jęczenie które po chwili przeradza się w płacz i krzyk.W nocy zaś nagle bez jęczenia bez budzenia ani nawet kręcenia.Pory dnia też są różne,do południa,po południu,różnie jak się trafi.Po prostu,jeb i zaczyna się jazda.
Ja oszaleję!

Podobne pytania