Ciąża z 40tygodni.pl

wiesz ciąża jest tak specyficznym stanem że samopoczucie może się zmienić w ciągu kilku minut i nie jest się w stanie tego przewidzieć to po co ryzykować i skakać po krzesłach wieszając firanki no sorry nieodpowiedzialne moim zdaniem a potem płacz jak się coś stanie ale wtedy już za późno w ciąży najlepsze motto to "przezorny zawsze ubezpieczony"

rany kobito, uzywaj interpnkcji bo jednym tchem to przeczytac-to na koniec w glowie zacmy sie dostaje z niedotlenienia ,;-))

"przezorny zawsze ubezpieczony"
^^ czyli tak jak pisalam w pytaniu-> wg. Ciebie to w ciäzy najlepiej lezec do göry brzuchem i z tym zaniedbywac zdrowie wlasne i dziecka!

Bedäc obecnie w ciäzy i majäc niespelna rocznä cörke-> mam sie niä nie zajmowac?!- niech se ryczy calä noc! bo przeciez w ciäzy nie wolno sie przemeczac :))))
^^ nie wolno brac na rece, nie wolno sie pobawic, nie wolno przewinäc etc. (w koncu wazy 10kg. jest ciezka a przezorna matka tego nie robi).

A moim zdaniem nie ma co słuchać kogoś i pytać na forach tylko w miarę zdrowego rozsądku wszystko w imię maksymy " co za dużo , to nie zdrowo" i tyle,jedna coś może bo zdrowa, druga już nie bo np jest diabetykiem czy coś innego.A ruch w ciąży tez nie jest zabroniony.Z tymi firankami to chodzi o to,że jak zbyt często ręce się do góry podnosi to łożysko może się odkleić. Ale to też u każdej indywidualnie. Próbować można wszystkiego wedle rozsądku i już :)

Ja w trzecim miesiącu kładłam tapety w pokoju. NA DRABINIE(drabina jest zdecydowanie bezpieczniejsza i stabilniejsza niż krzesło, na które stajecie, żeby wyciągnąć coś z górnej szafki:p). Na co usłyszałam, że nie wolno podnosić rąk do góry bo dziecko będzie owinięte pępowiną! (od koleżanki z wyższym wykształceniem). I całe szczęście, że zdążyłam z remontem, bo potem do końca ciąży czułam się fatalnie. I wtedy faktycznie nie miałam ani siły ani ochoty, żeby robić cokolwiek. Nawet gotować obiadu, bo leciałam rzygać od zapachów jedzenia, zwłaszcza mięsa.