nie dawno nawiedził mnie mój ojciec ze swoją rodziną. Ma on synka starszego od mojego o tydzień czyli ma około 10 i pół miesiąca. Mój wyższy o głowę, cięższy też sporo ale to nie o to chodzi. Mój synek lata na czterech, staje i chodzi koło mebli sporo mówi itp. A mój brat jest bardzo malutki mało siedzi głównie czołga się po podłodze na brzuchy, ledwo staje do tego chwyta zabawki tylko jedną ręką drugą ma jakoś z tyłu cały czas ma, nic nie mówi. Przy moim Wojtku wyglądał jak miałby 7 miesięcy i tak się zastanawiam czy może być aż taka różnica w rozwoju?Czy może z bratem trzeba by poćwiczyć czy coś...
Sami mówi że on od nie dawna się czołga że zawsze taki spokojny itp. z opowieści wnioskuje że w domu tak samo się zachowuje i ta rączka cały czas z tyłu mnie zaniepokoiła ale ich chyba nie bardzo..
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Każde dziecko ma swoje tempo rozwoju, ale w sumie jak na ten wiek to jednak powinien chyba potrafić troszkę więcej. Pogadałabym z Tatą jak on to widzi, czy tak jest cały czas, czy po prostu miał gorszy dzień, a jeśli tata faktycznie zachowuje się tak na codzień, to ja bym to sprawdziła.
tzn nie tata tylko tata potwierdzi miało byc.
Dzieci rozwijają się w różnym tempie, każdy o tym wie. Są jednak pewne NORMY w których to powinien się mieścić.
Nie które dzieci w ogóle nie raczkują także tym akurat nie ma co się przejmować, jedynie co mnie osobiście by zaniepokoiło to z tą rączką.
Bonita
mówią że do 3 roku każde dziecko ma swoje tempo rozwoju potem sie wyrównuje a twoj brat według mnie rozwija sie w normie; syn szwagierki w podobnym wieku a dopiero ostatnio zaczął sam siadać dopiero.
byłi z 3-4 h
