(2013-02-20 23:38)
zgłoś nadużycie
jestesmy 4 lata i płakał raz :) jak się synek urodził |:) słowa biedny wydusić nie mógł :) piękna chwila :)
2013-02-20 22:48
|
płakał kiedyś przy Tobie? Z moim jestem ponad 5 lat i póki co nie. Twardziel jest. Poprzedni moi faceci płakali przy mnie może raz, dwa razy w życiu (rzadko, ale było). Jak pytam sie męża, czemu tak jest, że przy mnie nie płacze, to on odpowiada, ze powinnam sie cieszyc, ze nie doznaje zadnej tragedii i nie mial powodów i nawet nie pamięta ,kiedy ostatnio płakał....
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 27.
(2013-02-20 23:39)
zgłoś nadużycie
pare razy miał łzy w oczach, ale nigdy nie płakał..twardziel z niego :P
(2013-02-21 03:25)
zgłoś nadużycie
(2013-02-21 08:20)
zgłoś nadużycie
Tak - raz.
(2013-02-21 08:27)
zgłoś nadużycie
na 8lat razem kilka razyy zdarzylo nam sie wzruszyc...razem :) ale tak zeby płakał to po nrodzinach naszego synka... cudooooowne chwile!
(2013-02-21 08:45)
zgłoś nadużycie
w ciągu czterech lat 2 razy mu się zdarzyło uronić łzę
(2013-02-21 08:45)
zgłoś nadużycie
Zdarzyło się.
(2013-02-21 08:48)
zgłoś nadużycie
Kilka razy z roznych powodow, nie blahych. Nie uwazam tego za objaw braku meskosci, wprost przeciwnie... Podziwiam go za to, ze nie wstydzi sie swoich lez.
(2013-02-21 10:59)
zgłoś nadużycie
Glownie z powodu mamy.Strasznie sie martwil o jej zdrowie i czasami juz nie dawal rady to plakal.Ostatni raz to plakal na jej pogrzebie,albo pare dni po jeszcze.
(2013-02-21 11:08)
zgłoś nadużycie
raz sie zdazylo... okropnie sie poklucilismy i czul sie winny... oj wtedy byla niezla klutnia.
