Czy jesteś osobą tolerancyjną? mordka |
2010-09-22 12:27
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jeśli tak To jak byś zareagowała gdyby:
1. Twój syn okazał się gejem, lub córka lesbijką ?

2. Gdyby Twoje dziecko związało się w przyszłości świadomie z osobą chorą na AIDS?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

32

Odpowiedzi

(2010-09-22 12:40:49) cytuj
gdyby moj syn okazal sie gejem , to bym nie miała i tak na to wpływu , nie wiem co bym mogła zrobic , odciąć sie od mojego dziecka? Nigdy , mysle jestem osobą tolerancyjna . na pewne rzeczy nie mamy najmniejszego wpływu , szczegolnie jeżeli chodzi o nasze dzieci , one i tak zrobią to co beda chciały same , a my mozemy im jedynie doradzać i wybrac czy byc z nimi czy sie do nich nie przyznawac , co akurat jest dla mnie chore . Znam jedna pare ktora własnie nie przyznaje sie do syna bo jest gejem ... smutne .
(2010-09-22 12:40:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
nie bardzo jestem tolerancyjna hmm taka moja mała wada
(2010-09-22 12:48:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
nie wiem ciezko powiedziec,pozatym nie mam corki.i raczej juz miec nie bede.co innego syn gej....hmmm nie wiem.nie mam zielonego pojecia powiem ci szczerze.wiem jedno ze jesli taka sytuacja miala by jednak miejsce to moj swiat chyba by legł w gruzach.wiem ze orientacji seksualnej sie nie wybiera ale ja potraktowala bym to jako moja matczyna porazke.takie jest moje zdanie.i prosze mnie nie ataktowac jesli wy macie inne zdanie na ten temat,dziekuje :D
(2010-09-22 12:48:56) cytuj
Tak, jestem osoba tolerancyjna.

Jak zareagowalabym w konkretnych sytuacjach? Nie wiem...

Wiem za to z dotychczasowego doswiadczenia, ze tak naprawde nie ma co na wyrost zakladac, jak bysmy zareagowali, bo zycie weryfikuje czesto nasze zalozenie. Nieraz mowimy, ze czegos bysmy nie zrobili, a jak stoimy z sytuacja "oko w oko" to wyglada to juz zupelnie inaczej.

Nie wiem, wiec, jak bym zareagowala.


1. sytuacja... Kocham swoje dzieci... i chcialabym umiec je ZAWSZE kochac, bez wzgledu na to kim sa (pomijam jakies przestepstwa itp.)...

2. AIDS to choroba, ktora mozna zarazic sie na wszelkie sposoby... Pytanie, kim bylaby ta osoba...

Mam w gronie znajomych malzenstwo, gdzie on (byly narkoman) jest chory na HIV i ma zone i maja oni dziecko...

On zmienil sie bardzo. Jedynym (dla wielu juz wystarczajacym, by go przekreslic) sladem jest ta choroba. Jednak Ania, jego zona, pokochala go.

Jej rodzicom ciezko bylo to z poczatku zaakceptowac.

Zycie z choroba nie jest jednak latwe...

Ale... ja nie wiem, jak ja bym zareagowala... Po prostu nie wiem.
(2010-09-22 12:49:42) cytuj
Nie wiem co te pytania mają wspólnego z tolerancją. Gdyby moje dziecko było homoseksualne? To zależy z kim by się związało. Ale to tak samo jak gdyby miało się związać z nieodpowiednią osobą przeciwnej płci. Jako matce było by mi przykro, że nie będę miała wnuków. Biologicznych wnuków. Tak samo jak gdyby moje dziecko z wyboru chciało być singlem, czy osobą duchowną.
Naturalne jest, że nie chciałabym, żeby dziecko moje związało się z kimś chorym na AIDS (nie mylę z HIV). Po pierwsze bałabym się o moje dziecko, że zachoruje. Po drugie było by mi źle z powodu cierpienia swojego dziecka. Jak się widzi umierającą osobę którą się kocha... nie jest to komfortowe uczucie chyba dla nikogo :/
(2010-09-22 12:53:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola
Uważam sie za osobę tolerancyjną.

Wiele razy zastanawiałam sie nad tym jak zareagowałabym na fakt, że moje dziecko jest innej orientacji seksualnej. Wydaje mi się(pisze wydaję mi się ponieważ niczego nie można być pewnym, dopóki nie zostanie postawionym w danej sytuacji) że miałoby we mnie wsparcie, na pewno rozmawiałabym z nim o tym, i wspierała w decyzji bez względu jaka by była. Jeśli moje dziecko będzie szczęśliwe z taką orientacją, i w związku z osobą o tej samej płci, to na pewno nie będę tego negować. Chcę żeby moje dziecko było szczęśliwe.

Co do osoby zarażonej wirusem HIV, czy chorym na Aids, to byłaby podobna sytuacja. Czy ktoś zarażony wirusem HIV to trędowaty? Ten wirus nie przenosi się drogą kropelkową. Jeśli przestrzega się pewnych zasad to ciężko jest się zarazić.


* piszę o "moim dziecku" a nie konkretnie o Tosi, bo mowa o przyszłości, a zakładam że w przyszłości będę miała więcej dzieci.
(2010-09-22 12:55:58) cytuj
Ale co innego HIV - z którym można żyć, nie wiem czy da się wyleczyć zupełnie, ale na pewno można zminimalizować poziom wirusa. Co innego AIDS - zakładam, że chora osoba jest już umierająca. Tego się chyba nie da wyleczyć obecnie?
(2010-09-22 13:06:13) cytuj
Każde zboczenie sexualne to choroba , którą można leczyć.to są skrzywienia psychiki nabywane w okresie dzieciństwa i dorastania . Często jest to spowodowane błędami wychowawczymi.Wszystko co nie mieści się w przyjętych granicach normy jest zboczeniem. Oczywiście jak każde zboczenie psychiczne homoseksualizm również da się leczyć.

Głównym problem homoseksualizmu jest homoideologia, a nazywanie heteroseksualnych homofobami to zwykłe chamstwo. Homoideologia domaga się praw, ale tak naprawdę chce rządzić 97 procentami obywateli tak jak jest to w Anglii czy Holandii.

Podobne pytania