Czy kombinezon jest konieczny? luthien |
2013-10-04 18:07
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie wiem czy kupować kombinezon dla dziecka, czy na spacer nie wystarczy ciepłe warstwowe ubranie i gruby kocyk albo rożek? Bo nie wiem czy opłaca się kupować od razu kombinezon bo pewnie i tak szybko z niego wyrośnie... A jak już to jakiś większy rozmiar może od razu, naprawdę nie wiem, doradźcie..

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2013-10-04 18:13:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrauchanel
kombinezon jest cieplusi i nie podwija sie jak kurtka a pozatym mozesz kupic juz z rekawiczkami i nozkami czyli caly :) jak dla mnie rewelacja :) a zawsze w uzywanych masz za grosze bo chwila moment i maluszek ci z niego wyrosnie:)
(2013-10-04 18:31:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Jeden syn urodzony w listopadzie - kupiłam kombinezon, ale taki w formie śpiworka (nierozdzielone nogawki) i do tego większy, przejeździł całą zimę. Drugi syn - urodzony we wrześniu i ponownie kombinezon-śpiworek, kupiłam większy i przejeździł całą zimę. Taki wg mnie najlepszy, łatwo bobaska w tego typu kombinezon się wkłada, a do tego w nóżkach miał luz.
(2013-10-04 18:42:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
Jeden syn urodzony w listopadzie - kupiłam kombinezon, ale taki w formie śpiworka (nierozdzielone nogawki) i do tego większy, przejeździł całą zimę. Drugi syn - urodzony we wrześniu i ponownie kombinezon-śpiworek, kupiłam większy i przejeździł całą zimę. Taki wg mnie najlepszy, łatwo bobaska w tego typu kombinezon się wkłada, a do tego w nóżkach miał luz.
a nie przeszkadzało to w zapinaniu pasów np w foteliku?
(2013-10-04 19:02:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Jeden syn urodzony w listopadzie - kupiłam kombinezon, ale taki w formie śpiworka (nierozdzielone nogawki) i do tego większy, przejeździł całą zimę. Drugi syn - urodzony we wrześniu i ponownie kombinezon-śpiworek, kupiłam większy i przejeździł całą zimę. Taki wg mnie najlepszy, łatwo bobaska w tego typu kombinezon się wkłada, a do tego w nóżkach miał luz.
a nie przeszkadzało to w zapinaniu pasów np w foteliku?
Nie, bo te kombinezony mają takie specjalne otwory , które umożliwiają przełożenie pasa fotelika sam. Miałam taki dla młodszego syna http://allegro.pl/kombinezon-spiworek-zimowy-3-kolory-rozm-74-80-m-i3566261684.html
(2013-10-04 19:04:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
Ok, dzięki wielkie za rady :)
(2013-10-04 19:04:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Jeden syn urodzony w listopadzie - kupiłam kombinezon, ale taki w formie śpiworka (nierozdzielone nogawki) i do tego większy, przejeździł całą zimę. Drugi syn - urodzony we wrześniu i ponownie kombinezon-śpiworek, kupiłam większy i przejeździł całą zimę. Taki wg mnie najlepszy, łatwo bobaska w tego typu kombinezon się wkłada, a do tego w nóżkach miał luz.
a nie przeszkadzało to w zapinaniu pasów np w foteliku?
mi właśnie kilka dni temu mama przyszła z takim śpiworkiem i też myślę jak ja dziecko w foteliku mam w tym zapiąć, w dodatku strasznie mi się ten śpiworek nie podoba, wiem że darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda no, ale.... :(
Ja taki wolałam (miałam też "normlany" kombinezon) bo łatwiej i szybciej dziecko do niego włożyć :) Poza tym tak jak napisałam - ten śpiworek ma otwory na pasy :)
(2013-10-04 19:08:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Przetestowałam tego trochę i jak dla mnie ten o którym pisałam
(2013-10-04 19:13:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
no to ten który mi mama przyniosła nie ma takiego otworka.. :(
No tak.... a to przecież ważne jeśli dzidziuś ma z fotelika sam. korzystać...

Podobne pytania