Czy macie kolezanki, przyjaciolki? nefretari |
2016-07-12 19:25
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Bo nade mna chyba jakies fatum wisi. Moje znajomosci koncza sie po tym jak mnie ktos zawsze wykorzysta, albo w ogole sie nawiazuja jak ktos cos potrzebuje :( nie mam szczescia do kolezanek , pamietam juz w podstawowce tak bylo :(

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

19

Odpowiedzi

(2016-07-12 21:34:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
mam jedną przyjaciółkę. Kilka razy kłóciłyśmy się i nie odzywałyśmy do siebie, było kilka nieprzyjemnych sytuacji, raz JA strasznie ją zawiodłam i myślałam, że po tym już nie uda się tego odbudować, ale mimo tego, mimo, że teraz mieszka 1500 km ode mnie, więc widujemy się 2 razy w roku, to nadal mogę o niej powiedzieć "przyjaciółka". Mam 3 koleżanki z którymi , od czasu do czasu, mogę się umówić i wyjść na spacer z dzieciakami i siostrę u której przynajmniej 2 razy w tygodniu jestem na plotkach i której mogę się wyżalić jak mi źle i smutno.
Jak się przeprowadziłam (wróciłam) do Chojnic po 13 latach to nie znałam tu nikogo i najbardziej bałam się właśnie samotności. Na szczęście nie jest tak źle. Jedną mamuśkę znam jeszcze ze studiów,drugą z pracy, a trzecią poznałam tutaj;-) Gorzej z moim mężem, bo On właściwie nie ma kumpli, więc nie ma szans np na wspólne wakacje, wieczór przy grillu itp. A to mi siedzi w głowie...taki sielankowy obraz sąsiedzkiej przyjaźni;-)
(2016-07-12 21:35:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lisia117
Z meza siostra moge o wszystkim pogadac jak z przyjaciolka a z moja szkolna przyjaciolka to mozna powiedziec kiedy wyszlam za maz to jakos mniej sie widzialysmy a teraz jak mam dziecko to kompletnie przestala sie odzywac
(2016-07-12 21:36:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
Odkąd się przeprowadziłam cztery lata temu i potem urodziłam nie mam przyjaciółek. Te najlepsze jeszcze ze szkoły wyjechały za granicę, z jedną mam nadal kontakt i jak czasem przyjeżdża do rodziny to się spotykamy. A tak to tylko kilka znajomych na których mi nawet nie zależy
(2016-07-12 22:18:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
molesta
Heh... Ja tez mam tylko takie jak cos chca...
(2016-07-12 22:27:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
contrasek20
Ja mam jedna przyjaciolke.. Ale poznala ostatnio faceta dla ktorego stracila glowe i troche mnie zaczela olewac. Ale z drugiej strony wiem ze zawsze moge na nia liczyć i moglam. I do dzis tak jest tak samo ona na mnie wiec nie mam jej tego za zle bo jak jest czas aby sie spotkac to sie spotykamy. A tak poza tym kolezanek zaklamanych nie chce miec przerabialam to juz. Z moja mama i siostra rozmawian o wszystkim i wiem przynajmniej ze moje tajemnjce nie pojda w swiat
(2016-07-13 09:51:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
jamam 4 takie bliskie kolezanki. 2 z gimnazjum, 1 z liceum i jedna e studiow. nigdy nie abiegalam o naajomych. dlatego zostaly te ktorym na mnie aley. widujey sie zadko bo praca bp dieci,zycie.ale wiem ze w jakis sposob jnie wspieraja i moge sie wyzalic
(2016-07-13 12:38:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Tez nie mam szczescia. Wiele razy sie zawiodlam. Mam moze ze 4 kolezanki z ktorymi utrzymuje kontakt bo ze spotkaniami ciezko. Ale to raczej nie jest na zasadzie przyjazni. Przyjazn tovdla mnie duze slowo.
(2016-07-13 17:57:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666
Niby mam ale to takie raczej znajome luzne bardziej niz koleżanki.

Podobne pytania