Czy po porodzie wrocilyscie do palenia?? sucha |
2010-03-12 23:06
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI

ciąża

  

palenie

  

pappierosy

  

poród

  

porodzie

  

17

Odpowiedzi

(2010-03-13 12:12:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelka90
Ja rzucilam palenie, chociaz wczesnie bardzo duzo palilam ale zaczelo mie odrzucac i nie ciagnie mnie przez cala ciaze do fajek wiec chyba juz nigdy nie bede palic
(2010-03-13 12:26:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
ja rzuciłam w 3 miesiącu i nie zamierzam już nigdy zapalić. Skoro wkoncu po 10 latach palenia mi sie udało to szkoda by było sprzeniewierzyć takie wyrzeczenie :P
(2010-03-13 12:52:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiolusia28
Ja sobie tylko paliłam do kawy:) ze tak powiem! nie mowie o sobie jako NAŁOGOWIEC! A co bedzie po porodzie to sie zobaczy.....Ale idzie sobie odmowic to wiem na pewno!!!
(2010-03-13 16:10:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ila19872
Ja mam nadzieje ,ze nie wroce do palenia, bardzo bym tego nie chciala, przyznam tylko ze czasem sni mi sie papieros i jak ten dymek mi po plucach szaleje ale ja sie nie dam!!!!
(2010-03-13 17:27:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
Eh... sen o papierosie..tak sie nakrecilam, ze zastanawiam sie czy nie pojsc do sklepu, nie kupic sobie paczki i tak od czasu do czasu zapalic sobie jednego :)
(2010-03-14 14:28:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
icaria
Jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży- poszły cztery odpalane jeden od drugiego. Jak urodzę- zapalę ostatniego fajaka w moim  życiu i koniec. całą ciążę nie palę a wszelkie próby pt. "Zobaczę jak to jest po 8 miesięcznej abstynencji" kończą się fiaskiem (pawiem, albo co najmniej mdłościami). Jest mi o wiele wiele lepiej nie paląc i z wojującego o prawa dla palaczy komina zamieniłam się w bojującą o prawa dla niepalących przyszłą mamę;) to fajna sprawa nie walić fajami tylko ulubionym balsamem do ciała i szamponem!
(2010-07-02 23:19:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Nie mam zamiaru wracać do palenia :) nawet nie myslę o tym żeby wrócić. Nie miałabym czasu żeby zapalić a palić przy dziecku nie ma opcji. Pamiętam jak na początku fajki śniły mi sie po nocach całymi paczkami :( teraz też czasami mi się śni ze jaram ale ja się nie dam :)

Podobne pytania