Czy tuż przed porodem wasi mezowie lub partnerzy brali wolne? nowata |
2016-07-04 06:16 (edytowano 2016-07-04 08:53)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

czy mialyscie jakoś zorganizowany ewentualny wyjazd do szpitala? u mnie zostało 6 dni do terminu- mąż dalej pracuje., żadna z babć nie przyjeżdża do pomocy a ja w domu ze starszym sybem sama. jak sie coś zacznie to niestety mąż ma wrócić z pracy ( zajmie uy to ok 40 minut) no i jedziemy. jak nie będzie korków zajmie nam to tez 40 minut. czy wasi mężowie/partnerzy brali urlopy przed terminem? a może był ktoś w razie W?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2016-07-04 17:10:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Mój ogólnie ojcowskiego nie brał, wziął normalny urlop 2 tygodnie, i wziął go dopiero jak mu powiedziałam ' możesz im powiedzieć że jutro już do pracy nie pojdziesz' bo tak to przesuwal urlop o jeden dzień przez 2 tygodnie ;) urodziłam dopiero na jego 3ci dzień wolny, 11 dni po terminie ;) tak to też siedziałam sama od 14 do 22

Podobne pytania