Anetii19 nie nazywaj mnie "matką polką" bo nie trzeba nią być żeby raziło wyobrażenie kobiety w ciąży przy piwsku.

truskaweczka zniknela pojawila sie malalady- weganka;) niedlugo wyczerpiesz swoje zasoby i co wtedy? 

Często mi się nie chce zabierać głosu w nawet  poważnych tematach, a komuś się chce takie pierdoły wypisywać. Btw. dawno juz nie było pytań o  ścisły związek między stosunkiem analnym a ciążą ;D

haha, natasza...teraz bardziej "ambitna" tematyka, ale jak juz widze nowa uzytkowniczke i takie pytanie to wiem swoje....

"miedziana poprostu jestem weganką i w ogóle opowiadam się za zdrową żywnością. Myślę, ze więdzej zła jest w wegecie niż w piwie"

Zalezy na jakim etapie, poza tym nikt nie mówił o wegecie a jedynie o przyprawach typu sól i zioła. Myślę, że jednak przyprawy mniej szkodzą 10miesięcznemu dziecku niż alkohol dziecku jeszcze nienarodzonemu.

a dałabyś swojemu dziecku kilka łyków piwa? to jest to samo

mała dawka nie zaszkodzi. Ja tak uważam. Nie ma co chlac, wiadomo (chociaz patologiczne matki chleją na umór całą ciążę i rodzą zdrowe dzieci - tylko, że nie ma reguły), ale ja sama wypiłam raz pół piwa, a innym razem 2 lampki wina i nic się nikomu nie stało ;)

Nigdy nie wiadomo co się  stanie możesz się upić a dziecko to nie zaszkodzi a możesz wpić piwo i może to źle wpłynac na dziecko, ja tam wolałam nie ryzykowac

Ludzie! w tak wczesnej ciąży alkohol nie przenika do płodu!ja brałam leki niewiedząc że jestem w ciąży,co prawda był to 3 tydzien ale i tak.

Kochana, to prawda opinie są różne, może to zaszkodzi dziecku a może będziesz w grupie kobiet których dzieciom nie zrobi to różnicy. ale pomyśl o tym w inny sposób. każdy gram alkoholu jaki ty wypijasz trafia przez łożysko do maleństwa i upija je... Bo dziecko nie ma mechanizmów obronnych... alkohol we krwi dziecka utrzymuje się 2 razy dłużej niż u ciebie. i o wiele bardziej je oduża... czy to jest takie zabawne i fajne??? myślę, że dla odpowiedzialnej matki nie!! jeśli zadecydowałaś, że będziesz nosić ciążęi od teraz jesteś mamą to bądź na tyle dorosła, aby wytrzymać te raptem 9 miesięcy... to wbrew pozorom nie tak wiele.