a ja myslę, że będzie. Jeśli nie dotrzymają słowa to mogą zapomnieć o kolejnej kadencji, a chyba nie po to się bili o stołki, żeby je teraz  oddać.

iwonka, ja mam rodzinne z NL więc mi nie zależy, ale gorąco temu pomysłowi kibicuję. I może źle oceniam nasszych "wspaniałych" polityków ale watpię by chcieli juz na starcie przekreślić swoje przyszłe szanse. Większość z nich martwi się tylko o siebie, a ta kasa nie pójdzie (bezpośrednio)  z ich kieszeni, a to co mogą zyskać przez kolejne kadencje to jednak do ich kieszeni trafi.

Nie wiem, czy wierzę, ale chcę wierzyć :D:D

Na pewno nie dostaniemy od ręki 500 zł. Podejrzewam, że mogą podwyższać po prostu rodzinne i tyle.

Ja byłabym milonerką w mojej sytuacji i jeszcze macierzyńskie do tego? Zważając, ze tam zakładali, że nawet na pierwsze dziecko mieliby dostać biedniejsi rodzicie - no to przy umowie mojego męża pewnie spokojnie byśmy się załapali, zważając, ze dzielić teraz zaczniemy dochód na 5 osób...

Wtedy moja sytuacja przy trójce dzieci : 1500 zł rodzinnego + 1000 zł macierzyńskiego + podwójne becikowe jednorazowo 2000 zł? Wierzycie w to? 

W UE dziecko dostaje średnio w przeliczeniu 9800 zł,( becikowe+ ulgi rodzinne+ zapomogi dla dzici bezrobotnych itd.) śrdnio ponad 800 zł na KAŻDE( a nie od drugiego) dziecko w Europie. My jesteśmy na szarym końcu, za nami tyko Rumunia, Ukraina itd. A pieniądze też są tylko rozdzielone a górników, kościół, KRUS, mundurowych 35- letnich emerytów itd. jakby to poobcinać to by na wszystko się pieniądze znalazly.

9800 zł rocznie / 800 zl miesięcznie średnio

Mogą. Zlikwiduja rodzinne i inne dodatkowe swiadczenia, zmniejszą do tego próg dochodowy, nałożą na supermarkety większe podatki, co dla państwa= zysk a dla nas- droższe zakupy i wieksze wydatki. A do tego zlikwiduja gimnazja i już mają trochę w budżecie. Także ja wierzę, że to zrobią, ale tak i tak wyjdzie na to samo ewntualnie z lekkim plusem dla nas.

Słyszałam jeszcze że to ma byc dla matek pracujących a jakj będzie. Przekonamy sie...