Na razie w ogóle jestem bez faceta bo jestem u mamy ale jak wrócę to mój będzie od pn do czwartku pracował od 14-02 więc praktycznie nie będziemy się widzieć...
(2012-05-14 18:46:29)
cytuj
Ja niestety spedzam cale tygodnie "sama" w domu (sama w domu to tak w cudzyslowiu bo czuje sie samotna jak nie ma meza pomimo tego ze w domu jest dosc duzo osob ale to jednak nie to samo), maz pracuje na wyjazdach takze jest co 2 tyg i tylko na weekend przyjezdza ... Po malu sie przyzwyczajam ze jestem ja i moj brzusio :)
Mój maz wychodzi o 9:15 a wraca około 12 w nocy więc sama siedzę cały czas z córeczka ;( a o wolnym weekendzie mozna zapomniec ...
(2012-05-14 18:52:47)
cytuj
Mój maz wychodzi o 9:15 a wraca około 12 w nocy więc sama siedzę cały czas z córeczka ;( a o wolnym weekendzie mozna zapomniec ...
(2012-05-14 18:53:09)
cytuj
Poniedzialki i wtorki ma wolne ale mnie to absolutnie nie przeszkadza jak go nie :) On jest jak takie moje trzecie dziecko wiec chyba wiesz o co mi chodzi :) Pozatym sama pracuje i zajmuje sie dwojka dzieciakow wiec nie mam czasu nawet za nim jakos szczegolnie tesknic :)
(2012-05-14 19:00:20)
cytuj
ja pracuje po 5-6 godzin dziennie, mój luby wiele więcej ale jest ok, mam czas dla siebie i domu a i między ludźmi przebywam. Oszalec mozna tak samej w domu ciągle.
(2012-05-14 19:11:13)
cytuj
u mnie jest tak ze moj facet zaczyna prace o 6 wieczorem wiec caly dzien mamy dla siebie ... prawie bo ja nie mam czasu dla niego bo w ciagu dnia robie obiad sprzatam i wgl rozne mam zajecia a na wieczor dopiero siadam i ogladam jak on juz wychodzi niestety :( ale staram sie ostatnio dzielic obowiazki tak aby miec tez czas dla nas obu :P .