Czy wy też tak miałyście po porodzie...ciężkie dni.. pati92 |
2012-08-01 19:26
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

No więc miałam kryzys psychiczny a mianowicie w szpitalu było ok cieszyłam się maluszkiem i w ogóle a jak przyszłam do domu to co...klapa bardzo pomaga mi moja mama ale ze mną nie było najlepiej i często płakałam bałam się że to może być depresja poporodowa ale chyba jednak nie teraz jest już lepiej ale jeszcze nie idealnie... Czy któraś tak miała..?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2012-08-01 19:29:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85
nie,naszczescie nic takiego mnie nie dopadlo..a napewno nie kilka dni po porwocie do domu...moze ok 5m zycia corki bylam lekko zmeczona psychicznie nocnym karmieniem i niewyspaniem bylam bardziej nerwowa ale nie plaksa:)..szybko i tominelo tez wsumie:)
(2012-08-01 19:33:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiorek19895
Z poczatku bylam taka jaks placzliwa-nie wiem czemu:D:D po niedlugim czasie mi przeszlo;)
(2012-08-01 19:47:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniakhan
ojjjj przykro mi,to musi byc naprawde przykre tak sie czuc ;-( ... moja szwagierka przechodzi cos podobnego,ciagle placze i psychicznie slaba ze szok,miala cesarke,przez miesiac przebywa u mamy gdzie siostry i kazdy jej pomaga,juz jest lepiej,ale bol jeszcze jest ... mam nadzieje ze i Tobie i jej szybko przejdzie i bedziecie mogly sie cieszyc macierzynstwem i swoimi skarbeczkami :-) zdrowka zycze!! pozdrawiam
(2012-08-01 19:53:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
To się chyba nazywa kryzys trzeciego dnia czy jakoś tak. Może potrwać od kilku dni do kilku tygodni. Jak będziesz się tak czuła dłużej, to dopiero wtedy można zacząć się zastanawiać czy to aby nie depresja.

A póki co życzę szybkiego powrotu do formy, zarówno fizycznej jak i psychicznej :)
(2012-08-01 20:05:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxpaaulusiaaxxx
Ja tez tak mialam , w dzien bylo ok ale jak nadchodzil wieczor i corka juz spala to plakalam w poduszke jak glupia sama niewiem czemu ;) teraz juz jest ok , trwalo to moze z tydzien ...
(2012-08-01 20:10:10) cytuj
Często płakałam. Praktycznie nikt mi nie pomagał, tylko partner wieczorem po pracy. Byłam wykończona fizycznie i psychicznie, trwało to jakieś 3 miesiące. Potem nastąpiła poprawa a całkiem przeszło po ok. 5 miesiącach od porodu. Co nie znaczy, że nie cieszyłam się córeczką i macierzyństwem! Teraz jest ok.
(2012-08-01 21:11:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Nie masz się co przejmować, sporo z nas tutaj tak miało. Ja też... ciężko wspominam te pierwsze miesiące. Ale jak tylko Marceli zaczął się do mnie uśmiechać a ja ogarnęłam, że przy dziecku nie będzie jak dawniej i trzeba się z tym pogodzić to jakoś poszło ;)
Wytrwałości :)
(2012-08-01 22:23:07) cytuj
Tez tak mialam :-) na szczescie juz przeszlo. Powiedzialam o tym poloznej bo tez sie martwilam ze to depresja, jednak polozna pocieszyla mnie mowiac ze to sie czesto zdarza po porodzie i ze bardziej by sie martwila gdybym nie plakala :-)
(2012-08-02 10:36:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tina2533
Złe okresy w życiu zdarzają się każdemu a co dopiero po takim przeżyciu i przestawieniu życia do góry nogami!!!
trzeba myślec pozytywnie i głowa do góry ważne że nie jesteś sama:*:*
(2012-08-02 12:51:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
oj bylo tak bylo :) nie przejmuj sie to nie depresja minie calkowicie :) mi minelo po 2 miesiacach plakalam o byle co denerwowalam sie mialam dola to podobno za sprawa hormonow jak ci sie ustabilizuja to wszystko wroci do normy :)

Podobne pytania