Czy zdazylo wam sie ze ktos obcy... akjam |
2012-06-29 18:01
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

upomnial was?ogolnie cos powiedzial do was o dziecku typu; moze mu sie chce pic?ze placze..uszka mu przewieje?bo w upal bez czapki w wozku..itd..
mnie pierwszy raz sasiad,obok z klatki(nie znalam go bo nie dlugo przed ,sie wprowadzilam)widzial jak ide z malym na rekach w zime ,on byl ubrany jak w zimie,kombinezon gruby,czapa,kaptur z bluzy,i kaptur z kombinezonu a on do mnie ze jak to dziecko bez czapeczki?a ja wkur... odkrzyknelam mu zeby sie nie wtracal.dopiero puzniej zajazylam ze pewnie widzac brazowy kaptur bluzy myslal ze to glowa dziecka.czasami zdazaja sie mi jakies drobne uwagi od obcych ludzi,ktorych juz nawet nie pamietam ale draznia bo ja sama znam moje dziecko i wiem czego mu moze brakowac,lub co mu jest,i nie rozumiem jak ludzie moga zaczepiac obcych na ulicy :/ mowiac co maja robic ze swoim dzieckiem

TAGI

14

Odpowiedzi

(2012-06-29 18:14:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007
Tak i to bardzo czesto Moja corka jest niewidoma wiec jak byla mniejsza to glowke zawsze trzymala w dol spuszczona A ludzie mysleli ze ona spi i upominali zebym rozlozyla wozek Na poczatku grzecznie odpowiadalam ze jest chora a potem to juz warczalam na glos ze nie widzi zeby sientej osobie glupio zrobilo :)
(2012-06-29 18:25:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88
poza teściową!!!! .. czasem znajomi z zyczliwości, a moze kupe mu sie chce, a moze herbatki?? najlepsza jest moja mama na skypie ktora wie lepiej jaka jest u mnie temperatura w domu i kaze mi rozbierac a;lbo ubierac malego.. :/ strasznie mnie irytuja takie uwagi, ale poza mamuskami nikt mi uwagi nie zwraca..
(2012-06-29 18:35:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Szwagierka często coś tam mówi, ale nie zwracam na nią uwagi. Jest nieszkodliwa ;P
(2012-06-29 18:38:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
m0niika
Mi sie nie zdazylo, bo nie mam jeszcze dziecka... Ale ostatnio czekalam w kolejsce w laboratorium i byla tam matka z dzieckiem przedemna. Dziecko biegalo, skakalo itd. i nagle nadeszla ich kolej i dziecko zaczelo plakac bo sie pewnie balo igly, a jakas babka mowi do niego "to dlatego, ze byles niegrzeczny". Matka dziecka sie wkurzyla i mowi "prosze tak do niego nie mowic, bo bedzie myslal, ze to jakas kara". I strasznie mi sie spodobalo jej zachowanie, bo miala racje. A babka sobie cos tam pod nosem gadala.
(2012-06-29 19:56:26) cytuj
ciągle się zdarza, ale olewam to... obcy ludzie mają to do siebie, że chcą powiedzieć byle co i wcale o tym nie myślą, a my matki możemy potraktować to jako osobistą porażkę
(2012-06-29 20:12:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauliiinus
ogolnie to nie, ale raz sie zdarzylo... to bylo w dzien chrzcin malego, czekalismy przed zakrystia i chcialam jeszcze nakarmic dziecko przed msza, wiec usiadlam sobie na uboczu na murku tylem do wszystkich i po skonczonym karmieniu podnioslam malego do gory, zeby mu sie odbilo, a jakas moherka podeszla i zagadala, ze ile ma maly, itp. to mowie, ze 3 miesiace, a ona z geba, ze takiego malego nie wolno do gory podnosic, ze mu kregoslup zmarnuje, bla, bla, bla... puscilam jednym uchem, drugim wypuscilam, bo wiem, ze to nie te pokolenie i kiedys tak sie nie robilo... o albo tesciowa juz by go posadzila miedzy poduszkami, zeby zaczal siedziec sam!!!;/
(2012-06-29 20:16:59) cytuj
ostatnio baba na ulicy do mnie z tekstem"przeciez to dzieciątko takie malutkie, i bez czapki, przecież go zawieje" ch** że 32 stopnie i zero wiatru ale to nic, niech się dziecko poci w czapce, zresztą chyba lepiej wiem co mam robić niz jakas z dupy wzięta stara pruchwa :)
(2012-06-29 22:11:45) cytuj
Najlepszą metodą na wtrącające i wścibskie osoby jest ignorowanie ich. Po co się niepotrzebnie denerwować. To jest totalnie bez sensu. A ludzie...są tylko ludzmi i tacy pozostaną. pewnych zachowań nie zmienimy choćbyśmy bardzo chcieli. Pozdrawiam :)
(2012-06-29 22:27:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90
Tylko teściowa... chodząca inteligencja :/

Podobne pytania