To moje dziecko i ja je bede wychowywac, nie dziadki :)

uważa, że to moje i partnera dziecko a nie ich żeby decydowali o imieniu dla niego. mieli swoje dzieci i mogli sami wybierać, tu decyzja należy do rodziców.

a tak z ciekawosci co to za imie ?

Antoś ;)) Nie wiem dlaczego nie podoba się ani jednym, ani drugim dziadkom ;/ i nalegają żebyśmy zmienili ;////

Mnie właśnie też i najbardziej presja ,zebysmy zmienili imię ;/

U mnie miała być Anielka i też nie podobało się ani jednym ani drugim dziadkom. Na ich szczęście będzie synek. A nim dorobimy się dziewczynki to mi się może odwidzieć imię i tylko dlatego uległoby zmianie...a już powoli się waham między Anielką a Sarą :-)

U mnie jak się mój tata dowiedział że urodził się Filip to nie dał sobie przemówić że tak go ochrzczę haha Długo mineło zanim zaczął dziecku po imieniu mówić ;)

Hahaha, no właśnie i takiej reakcji się boję :) 

Dobrze, więc czuję sie pocieszona i za nic nie poddamy się presji ;] Dziękuje ;))