6 tygodni , mlody został ze swoim tatą i w sumie tylko taka opcja wchodzi w gre bo mieszkamy sami za granica , a ja w tym czasie poszlam sobie na jedno piwko z kolezankami do pubu :)
(2013-02-01 14:20:12)
cytuj
synek miał tydzień . Musiałam jechać do innego miasta do USC zarejestrować go. Nie było mnie cały dzień. Mały został z moją siostrą . Oboje sobie dobrze poradzili beze mnie :)
(2013-02-01 14:21:02)
cytuj
jeżeli "rozerwaniem się" jest spędzanie 12h na uczelni to odpowiedź brzmi tak :P a jeśli nie to niestety nie ;) ale pewnie kiedyś to nastąpi :)
(2013-02-01 14:26:23)
cytuj
miał 3 dni, został z moja przyjaciółką (też mamuśka, więc wprawiona w bojach ;)). musieliśmy się jednocześnie zjawić w urzędzie stanu cywilnego, bo robili mega problemy...ale to tylko u nas w urzędzie takie cyrki.
(2013-02-01 15:12:03)
cytuj
zostawiłam z chrzestną ale nie po to by szaleć, tylko zapierniczać na jazde bo prawko jest mi potrzebne... niemuszę się już "rozrywać"...
(2013-02-01 15:33:58)
cytuj
Małej jeszcze nie zostawiłam ale mały jak miał hmm okolo 8 misc mama sama kazała mi wyjsc sie rozerwac jechac nad jezioro pozniej latem z mezem jak jezdzilismy na besen czy nad jezioro to tez zostawal z moja mama pozniej jak rodzilam byl z moja mama