Dlaczego ja? pomocy zostalam sama!! :( gunia155 |
2012-11-21 13:14 (edytowano 2012-11-21 13:26)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Tak drogie mamusie i o to raz na zawsze zostałam w czasie ciązy sama..



Bylam z facetem rok, który codziennie mi gadal o dziecku ze chce bardzo bo mnie kocha i juz nawet czas na niego (wiek 27lat) i stwierdzilam, ze tez chce gdy zaczelismy sie starac strasznie sie zmienil zaczal pic bic pisac z laskami i stwierdzilam ze odejde od takiego gnoja, to sie okazalo, ze jestem w ciazy. Jak mu powiedzialam, bardzo sie cieszyl az łzy w oczach mial lecz niestety ja cos przeczuwalam i nie bylam zbytnio zadowolona, ale jakos przeszlo i cudownie bylo tylko w pierszym miesiacu mojej ciazy a po pierwszym miesiacu zaczal od nowa pic sie szlajac wielce wyjezdzal w trasy bo interesy jak go nakrylam gdy pil z kolegami zawolalm go do samochodu zeby pogadac to oczywiscie naplul na mnie i mnie uderzyl i stweirdzil ze da mi peniadze na usuniecie.. :( ale nie zrobilam tego! i od tamtej pory zaczal sie moj psychiczny koszmar.. bylo bardzo ciezko. Co jakis czas do tydzien temu jak mial dobry humor przypominalo mu sie ze jest ktos taki jak ja i jego dziecko rosnace w brzuszku to przyjezdzal pisal ze nas kocha np. przez tydzien po tygodniu nie odzywal sie bo stwiedzil ze ma mnie dosyc itp. i tak w kolko znowu odezwal sie po 2tygodniach codziennie sie widywalismy bylo ok az znowu poprzestawialo mu sie w glowie i sie nie odzywal. A ja jak glupia zawsze lecialam bo chcialam dobrze..chcialam miec prawdziwa rodzine. Tydzien temu za nim strasznie sie stesknilam bo miesiac go nie widzialam ponizylam sie piszac do niego ze mi go brakuje zebysmy zaczeli wszystko od nowa a on "PRZESTAN SPOTYKAM SIE JUZ Z INNA" az odechcialo mi sie zyc jak dostalam tego sms. nic mu nie odpisalam wczoraj zmienilam nr i nie chce go znac chodz jest bardzo ciezko i to bardzo!! :( I oczywiscie przez cala ciaze co sie dowiedzialam to gdy ze mna sie nie spotykal to spotykal sie z innymi albo z bylą byl w kinie:) taki to z niego frajer.







Jak myslicie dam rade? uloze sobie kiedys zycie i zapomne o tym smieciu? pomozcie!!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

33

Odpowiedzi

Bądź pierwszą osobą, która udzieli odpowiedzi!

Podobne pytania