Do Mam palących papierosy na ulicy... katiuszka |
2015-07-07 16:09
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

lub balkonie?

Czy patrzysz czy dym nie leci w kierunku innych osob?
Czy palisz przed wejsciemido budynków użyteczności publicznej?
Czy palusz na przystankach?

Jesli choc raz odpowiedziałaś TAK proszę zaznacz TAK.

ANONIMY włączone.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

Zagłosuj anonimowo
8

Odpowiedzi

TAK

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
annan
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wredna
wredna

NIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76
agix76
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
roslina28

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.

(2015-07-07 16:13) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

roslina28

a jak puszczasz bąka to tez patrzysz gdzie leci? ;) 

Starałam sie zawsze odejsc i truc w samotności ;)

(2015-07-07 16:13) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wredna

wredna

Jak palę na balkonie (tarasie bo mieszkam w domku) to nie patrze bo nie ma nikogo koło mnie ani w bliższej odległości.

Tak palę, oprócz szpitali, przychodni i szkoły. Ale przed urzędem czy inną instytucją palę.

Na przystankach nie palę, u nas zakaz a pieniędzy szkoda na mandat ;-)

(2015-07-07 16:15) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

roslina28

ps. jak to śpiewał Kazik " a kto wodki nie pije i nie pali jest wyrotowcem ,swiadomie uszczuplajacym dochody państwa bezideowcem " ;)

(2015-07-07 16:17) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

katiuszka

Roslinko to powiem Ci, ze bardzo często jestem buernym płaczem np kiedy wchodzę/wychodzę z budynku. Przy astmie nie musze Ci mówić jakie to zagrożenie. Porównywanie do puszczenia baka dla mnie nie jest zabawne dlatego.
(2015-07-07 16:38) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wredna

wredna

Kati na moim Górnym Śląsku tak defato nie moglibyśmy w ogóle wychodzić na ulicę bo tak "zakopcone" :)

(2015-07-07 17:51) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2

mamuska2

A mnie wkurza jak stoje gdzieś z dziecmi i ktoś obok mi staje i zapala papierosa,nie patrząc że mi akurat to przeszkadza .
(2015-07-07 18:28) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24

nala24

Na ulicy nie pale choć przed egzaminem na prawo jazdy paliłam juz na placu bo tak l tego potrzebowałam no i była wydzielona strefa do palenia tak samo pale w ogródkach gdzie stoją popielniczki jeżeli tam są to znaczy ze można palić w miejscach wydzielonych pale a ze są tam osoby nie pałace trudno kawałek dalej jest miejsce dla nie palących t9 niech tam usiadą staram się nie dmuchać nikomu w twarz i tyle
(2015-07-07 20:07) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

pollym

ogólnie jak jestem z dzieckiem to nie palę na spacerach. na balkonie palę, nikt wtedy nie jest koło mnie więc nie musze uważać. na przystankach, jeśli nie ma zakazu palę, ale tylko jeśli na przystanku nikogo oprócz mnie nie ma (no chyba że ktoś kto tam jest też akurat kopci)

w miejscach typowo publicznych raczej nie, chyba że na imprezach, w ogródkach piwnych. jeśli jestem w towarzystwie ciężarnych zawsze odchodzę raczej daleko.

Podobne pytania