Odpowiedzi
mój ma prawie 15 miesięcy nadal mu gotuję osobno i mam zamiar jeszcze to robić,bo my lubimy jedzenie dobrze doprawione a nie chce mi sie odlewać,wole ugotować specjalnie dla niego,zresztą mój mały to straszny niejadek i robie mu to co lubi,a wiadomo że dorośli nie jedzą barszczyku i pomidorówki co drugi dzień :-))
Ja też nadal gotuje oddzielnie ze wzgledu wlasnie na przyprawy itd.. Współczuje tym biednym dzieciom które musza jesć to co ich rodzice w wieku 7 miesiecy..masakra!
mój ma prawie 15 miesięcy nadal mu gotuję osobno i mam zamiar jeszcze to robić,bo my lubimy jedzenie dobrze doprawione a nie chce mi sie odlewać,wole ugotować specjalnie dla niego,zresztą mój mały to straszny niejadek i robie mu to co lubi,a wiadomo że dorośli nie jedzą barszczyku i pomidorówki co drugi dzień :-))
Ja też nadal gotuje oddzielnie ze wzgledu wlasnie na przyprawy itd.. Współczuje tym biednym dzieciom które musza jesć to co ich rodzice w wieku 7 miesiecy..masakra!
mój ma prawie 15 miesięcy nadal mu gotuję osobno i mam zamiar jeszcze to robić,bo my lubimy jedzenie dobrze doprawione a nie chce mi sie odlewać,wole ugotować specjalnie dla niego,zresztą mój mały to straszny niejadek i robie mu to co lubi,a wiadomo że dorośli nie jedzą barszczyku i pomidorówki co drugi dzień :-))
Ja też nadal gotuje oddzielnie ze wzgledu wlasnie na przyprawy itd.. Współczuje tym biednym dzieciom które musza jesć to co ich rodzice w wieku 7 miesiecy..masakra!
