Do karmiących mamusiek. Po jakim czasie miałyście mleko w piersiach? Czy w szpitalach panuje zasada ze karmić można dopiero po dwóch godzinach od porodu? mola |
2010-02-10 21:39
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy jak miałyście problem z tym że maluch nie chciał ssać, bądź nie miałyście od razu mleka w piersiach, to w szpitalach wpychali butelke czy kazali cierpliwie przystawiać maleństwo do cycka? Chodzi o to że teraz wiele dzieci jest karmionych sztucznym mlekiem, bo nie chce ssać, bo mleka nie ma, bo to bo tamto. A wiadomo, ze jak sie dziecku da juz butle to nie będzie chcialo ssać cycka i w związku z tym mleko nie będzie produkowane. Jak należy postąpić żeby nie dopuścić do tego żeby dziecku podano butle?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2010-02-10 22:14:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia

Ja nie miałam w ogóle pokarmu i przez dwie doby(tyle byłam w szpitalu)synek właściwie cały czas płakał,bo był głodny,ja miałam bardzo poranione brodawki a nikt nawet mi nie zaproponował,że go dokarmią :(

Myślę,że jak powiesz,że nie chcesz aby Ci dzidzię dokarmili to raczej zmuszać Cię nie będą.

(2010-02-11 01:22:45) cytuj
Ja na początku przez 4 dni nie miałam mleka tylko parę kropelek siary mi leciało. W szpitalu kazano mi cały czas przystawiać synka do cyca, a jak juz trochę possał (i w zasadzie niewiele wyssał, bo cyc był prawie pusty), to dostawał butlę. Czyli najpierw cyc, potem butelka, jeżeli nie ma mleka oczywiście. Mały i tak wybrał cycka i jak po 4 dniach przyszło mi mleko, to już nie chciał nawet butelki ssać, gdy chciałam go dokarmić, tylko ssanie cycka przez 1,5h. Teraz (ma juz 3 miechy) lubi i cyca i butlę. :) Myślę, że jeżeli będziesz miała mleko, to nie dadzą dziecku butli, a jeżeli bedziesz miała problemy,to wiadomo, że nie dziecko nie może głodować, trzeba go bedzie dokarmić...
(2010-02-11 10:26:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi

Dziecka ci nie dają do karmienia i do łóżka odrazu. Sama leżysz jeszcze godzine czy dwie na porodówce, już nie pamiętam. Dziecko w tym czasie zabierają do badan i umycia. Wtedy tez sprawdzają czy wszystko jest ok. Ciebie w tym czasie szyją i trochę potem leżysz jeszcze na porodówce. Dopiero jak cie przenoszą na salę to dają ci dziecko. Wtedy możesz je nakarmic. Normalnie pokarm sie ma odrazu a dokładnie siarę, najpierw to pije dziecko dopiero gdzies na drugi dzien robi sie z tego mleko

(2010-02-11 10:33:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi
A jeśli chodzi o ssanie to różnie bywa. Moja siostra miała problem bo jej synek nie chciał zassac cyca mimo że miała pokarm. Ale w szpitalu nikt go nie dokarmiał i nie dlatego bo im sie nie chce tylko dlatego żeby dziecko nie przywykło do butelki i pujścia na łatwizne tylko w końcu popracowało buzią i zassało cyca. Siostra bardzo sie już denerwowała ze nie umie mu podac ale pielęgnuiarki kazały non stop próbowac i  po chyba 2 dniach młody nauczył się jeśc i nic mu nie było.
(2010-02-11 11:39:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malinka291

moja malutka ssała cycusia już na porodówce.niestety w drugiej dobie miałyśmy kryzys i dostała butle, ale popiła troszke i na tym koniec.teraz ma 11 dni i w dzień dostaje cycusia a na noc już butle z moim mlekiem i cycusia bo inaczej karmienie trwało by wieki:)w szpitalu położna sama zaproponowała mi małe dokarmienie bo malusia strasznie płakała a i ja już nie miałam siły.

(2010-02-12 12:57:06) cytuj

Przystawialam zaraz po porodzie do piersi...

Pokarm mialam miedzy 3. a 5. doba po porodzie (zalezy, ktory to byl porod)... wczesniej mialam siare...

Nie przeszkadzalo to, abym karmila cora piersia tak dlugo jak sama tego chcialam.

To znaczy... najstarsza rok wylacznie piersia, srednia 15 m-cy (7 wylacznie) i teraz karmie moja trzecia core... ma 5,5 m-ca i jest wylacznie na piersi... Mam zamiar karmic min. rok...  

(2010-02-12 13:02:27) cytuj

Oczywiscie karmienie piersia... w przeciwienstwie do podania butli wymaga niesamowitej cierpliwosci...

Na poczatku to normalne, ze dziecko potrafi wisiec calo dobe przy piersi...a karmienie ciagnie sie w nieskonczonosc...

To z czasem mija, bo ilosc pokarmu dopasowuje sie do potrzeb dziecka.
Podanie w tym momencie butli WCALE NIE POMAGA... a wrecz przeciwnie... ale kazdy robi jak uwaza...

 

W kazdym razie u mnie przy kazdej corce na poczatku bylo tak, ze karmilam prawie bez przerwy... Z czasem odstepy miedzy karmieniami byly coraz wieksze i tak teraz np. cora majac te 5,5 m-ca jest karmiona naprawde co te 4 godz. (w dziec), pije krotko, bo 5-10 minut i sie najada... a noce potrafi cale przespac...

 

Ale ja wiedzialam decydujac sie na dziecko, ze mozliwe, ze beda mnie oczekiwac nieprzespane nocki, a na poczatku karmienie piersia bedzie oznaczalo, ze inne sprawy beda musialy poczekac...

 

No ale... jak ktos chce miec i dziecko i sie wysypiac i uwaza, ze to dziecko ma sie dopasowac do jego potrzeb (np. potrzeby wypoczynku itp.)... no to to juz nie moja sprawa. 

(2010-02-12 15:31:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

No to ja musze obalic wszystko co zostalo tu powiedziane ;).Urodzilam, mnie zszyli w tym czasie malego umyli zbadali i przyniesli do lozka (jeszcze na porodowce),polozna powiedziala zebym wystawila cyca i sprubowala nakarmic malego, dobrze nie zdazylam cyca wyjac a niunio juz na nim siedzial :DNie mialam zadnego problemu,mleko mialam od samego poczatku,piersi mialam strasznie nabrzmiale mlekiem, od razu zaczelam produkcje :)

 

Co do stwierdzen Kasi13, no coz moj syn za kilka dni konczy 3mce, jedzie tylko na c ycku i jakos nie miaam problemu z dopasowaniem go do swojego trybu zycia.Dziecko mi od miesiaca wlasciwie przesypia noce, budzi sie raz, wtedy wyjmuje go z loeczk i idzie spac ze mna, wkladam mu cyca w buzie i wspolnie asypiamy.W nocy zasypia kolo 23, 24 i budzi sie dopiero kolo 5 rano, a potem o 9.30, tak jak ja i maz.

 

Karmienie piersia jest super :) 

(2010-02-12 16:12:26) cytuj

@ksiezniczkam... nie zrozumialas mojej wypowiedzi.

 

Ja rowniez nie mialam problemow z iloscia mleka, wg poloznej mleka mialam dla 4. dzieci...

Problemy natomiast bywaly rozne: a to jedna cora ciagle zasypiala przy piersi, do tego gdzies tam pojawialy sie zastoje, poranione brodawki itp...

Wiec nie wiem, co tu obalac...

Moja trzecia cora np. na poczatku nieefektywnie ssala...

 

Co do twojego odnosnika do mojej wypowiedzi...

 

Jedno dzecko latwo dopasuje sie do trybu zycia rodzicow, inne nie... to zalezyc od wrazliwosci dziecka. Jezeli jest bardziej wrazliwe, to rodzic powinien sie do niego dopasowac, wypracowac staly rytm dnia, ktory daje dziecku poczucie bezpieczenstwa.

 

Z tym dopasowywaniem do wlasnego rytmu chodzilo mi o to, ze niektorzy chca dalej prowadzic z dzieckiem (malenkim) taki tryb zycia jak przed jego narodzinami nie mogac np pogodzic sie z tym, ze dziecko ma prawo nieprzesypiac nocy czy czasem poplakac...

Odstawiaja od piersi, no bo na modyfikowanym dziecko bedzie lepiej spalo itp.

 

Tak a propos jeszcze twojej wypowiedzi...

Moja 3. cora tez tylko na piersi i przesypia nocki odkad skonczyla 2 tygodnie...

Jak widac nie ma na to reguly...

 

(2010-02-14 20:41:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola
Dzięki dzwieczyny za odpowiedź. Widze że to różnie bywa. Chodzi mi generalnie o to, że nawet w sytuacji kiedy na początku nie będę miała mleka, to nie chciałabym żeby kazali przystaiwać butle w szpitalu. Mam nadzieję że będę miała też cierpliwość żeby ewentualnie poczekać na produkcje mleka, bo pewnie dziecku też nie jest w  tym czasie łatwo i płacze itd. A wiem że wiele teraz dziewczyn nie karmi z tego powodu, że na początku nie miały mleka, dziecko nie chciało ssać,  płakało, i podawana była butla, no i później wiadomo że butla została.. 

Podobne pytania