Do kobitek chodzących prywatnie do ginekologa. arletka1991 |
2014-05-08 23:34
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jak u was wygląda płacenie za "usługę"?
Wasz ginekolog się o kaskę jakoś sam upomina czy to wy same dajecie mu pieniążki? Na początku czy na końcu wizyty?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2014-05-08 23:45:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kataryna89
Ja płacę po wizycie i jesli zapominam to sie kulturalnie przypomina :) ale jest przesympatyczny wiec wychodzi to zupelnie naturalnie.
(2014-05-08 23:52:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
Ja zawsze pytałam juz na końcu wizyty "ile się należy " i ona odpowiadała;) dziekowalam i wychodzilam.
(2014-05-09 06:44:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31
Po wizycie sama wyciągam portfel i pytam ile dzisiaj.
(2014-05-09 07:11:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407
Płacę po wizycie Pani pielęgniarce
(2014-05-09 07:28:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87
Ja raz zapomniałam zapłacić :D Ale mój gin nic nie powiedział...smiała się tylko jak wróciłam dokonac platności godzinę później :D
(2014-05-09 08:06:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26
kończy sie wizyta, odpowiedziała pieknie na moje wszystkie pytania to mówie" dziekuje, ile płace za wizyte? a ta pieknie mówi...100, tyle brała 3 lata temu a teraz to nie wiem bo chodze na nfz obecnie :)
(2014-05-09 08:13:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina1987
Płacę zawsze na koniec wizyty. Jeden chyba tylko raz powiedział: 100 zł się należy ;) Reszta się nie upominała, tylko ja pytałam na koniec: Ile płacę albo po prostu płaciłam, jak wiedziałam z góry ile ;)
(2014-05-09 09:33:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamalili
Ja jak chodziłam to zawsze wykładałam na stolik czasem jak wyciągałam portfel to mówił, że nic nie płacę. Takie gratisowe wizyty były, siedziałam godzinę, usg i nic nie chciał. Super lekarz, bardzo rzetelny widać, że został nim z powołania, a nie dla kasy.
(2014-05-09 11:58:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
płaciłam i płacę na końcu wizyty. Moja ginekolog nie upomina się o pieniadze :) Nawet raz zapomniałam jej zapłacić to nic nie powiedziała :) mi samej się przypomniało i na następnej po prostu oddałam pieniądze :)

Podobne pytania