Dla mnie takie wypisywanie jest raz- dziecinne, a dwa- pokazujesz lasce, że boisz się jej, bo jest konkurentką. Pamiętaj, że to co napiszesz jej może się obrócić przeciwko Tobie. Laski zawsze sobie przekręcają na swoje ;)
2013-05-10 18:48 (edytowano 2013-05-10 23:58)
|
Jestem z mezem juz 5 lat w tym prawie 2 lata po slubie.Przez ten czas przynajmniej raz w miesiacu mojego meza odwiedza na nk jego byla.Na poczatku pamietam wypisywalam jej zeby sie odczepila itd.Az w koncu maz stwierdzil zeby ja ignorowac az w koncu sama sie odwali.Niestety nic nie podzialalo.Dzisiaj patrze a ta pipa znow go odwiedzila.Az sobie pozwilalm wejsc na jej profil oczywiscie z prywatnego zeby nie widziala.Patrze a ona od ponad roku mezatka jest i sobie mysle co za kretynka zamiast zajac sie swoim mezem to oglada swoich bylych!Ciesze sie chociaz z tego ze przynajmniej widzi po zdjeciach ze jej byly a moj obecny maz jest szczesliwy:D Tylko teraz daradzcie mi co mam zrobic? napisac jej cos czy dalej ja ignorowac?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Dla mnie takie wypisywanie jest raz- dziecinne, a dwa- pokazujesz lasce, że boisz się jej, bo jest konkurentką. Pamiętaj, że to co napiszesz jej może się obrócić przeciwko Tobie. Laski zawsze sobie przekręcają na swoje ;)
a po co do niej będziesz pisać? ani do niego nie pisze, nie wydzwania, nie flirtuje. Ja podejrzewam, że do mojego też zaglądają jego byłe. Ale dopóki one nie robią nic złego nie ruszam ich :)
Dla mnie takie wypisywanie jest raz- dziecinne, a dwa- pokazujesz lasce, że boisz się jej, bo jest konkurentką. Pamiętaj, że to co napiszesz jej może się obrócić przeciwko Tobie. Laski zawsze sobie przekręcają na swoje ;)
Grej ma rację. Przecież nic takiego nie robi. Więc jak ma się odwalić? Troszkę przesadzasz :) Wyluzuj :)
Dla mnie takie wypisywanie jest raz- dziecinne, a dwa- pokazujesz lasce, że boisz się jej, bo jest konkurentką. Pamiętaj, że to co napiszesz jej może się obrócić przeciwko Tobie. Laski zawsze sobie przekręcają na swoje ;)
a jakby cię to baaaardzo wkurzało to poproś męża, żeby ją wykasował ze znajomych.
