Drogie Mamy czy jakbyscie mialy wybor to wolalybyscie zostac z dzieckiem w domu czy wrocic do pracy po macierzynskim?? emi2989 |
2012-12-29 18:34
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

18

Odpowiedzi

(2012-12-29 18:40:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
Ja za tydzien wracam do pracy tylko na soboty 14godz, wiec bede miala to i to;)) Nie strace nic z zycia synka bo to tylko jeden dzien w tyg, ale za to troche sie oderwe.Mlody ma teraz okres jęków i marudzenia..a Tatus tez potrafi sie synem zająć i na pewno bardziej doceni co znaczy"mamą być".
(2012-12-29 18:43:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata
mam ten sam dylemat;/jedyny problem to kasa a moj kokosow nie zarabia;/
mysle tak jak Karolcia,wrocic na weekendy,czyli miala bym 14 h ale wtedy mijala bym sie z moim:(
i nie wiem
(2012-12-29 18:45:14 - edytowano 2012-12-29 18:47:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
mam ten sam dylemat;/jedyny problem to kasa a moj kokosow nie zarabia;/
mysle tak jak Karolcia,wrocic na weekendy,czyli miala bym 14 h ale wtedy mijala bym sie z moim:(
i nie wiemA w niedziele Twoj pracuje? To jedyny nasz dzien rodzinny bedzie, jesli mąż bedzie na miejscu a nie w trasie.Jak w lecie zaczną sie wyjazdy do Europy to sama nie wiem po jakiej przerwie sie zobaczymy, dwa tyg moze wiecej.
(2012-12-29 18:46:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007
Ja odpuscilam sobie macierzynski i pracowalam (pracuje w domu) z mila checia wyrwalabym sie do pracy poza domem zawsze to jakis odpoczynek i mimo tego ze pracujesz to tak naprawde odpoczywasz :)
(2012-12-29 18:55:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987
Na razie macierzyństwo było by dla mnie ważniejsze niż praca. Kontakt z dzieckiem jest dla mnie bardzo ważny. Wiadomo kariera zawodowa też, ale to potem.
(2012-12-29 18:57:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
petra27
Ja po porodzie posiedzę z maluszkiem w domu dwa mc-e i wracam do roboty,mam zamiar znalezć coś na pół etapu,góra cztery dni w tyg.niestety sytuacja nas zmusza,mój wiele nie zarabia,a wydatków dojdzie.nie wiem jak dam rade zostawiac maluszka czy to z tata czy w złobku,ale będzie trzeba...Gdybym miała wybór to rok z dzieckiem siedzialabym w domu albo i dłużej:)
(2012-12-29 18:59:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22
Czasami wolałabym pracować bo już nie wytrzymuje,ale tylko czasami :) jak jeżdżę na zajęcia to strasznie za małą tęsknie,niby tam powinnam odpoczywać a jest wręcz odwrotnie czuję się masakryczne źle,a na zajęciach być muszę bo po 1 zawsze więcej wiem niż Ci których nie ma,po 2 wykładowcy inaczej patrzą a po 3 obecność u nas to priorytet i podstawa 80% obecności musi być w przeciągu kilku semestrów tzn całego etapu nauczania:),a wolałabym z małą zostać:).
(2012-12-29 19:00:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun
Gdybym tylko mogła, zastałabym z dzieckiem w domu ile tylko byłoby to możliwe...
(2012-12-29 19:21:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
elwira121
zostać ja zrobiłam sobie taką próbę wróciłam do pracy ale nie mogłam się skupić tęskniłam bardziej chyba niż ona ze mną.
Na początku chciałam ale poczułam że to nie to.
(2012-12-29 19:24:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roksana
Mialam wrocic do pracy ale jednak stwierdzilismy z moim ze lepiej bedzie jak zostane w domu az mala bedzie miala roczek lub polrorej nie chcialabym zostawiac jej z kims obcym, chcialabym ja wychowac po swojemu a niestety moglabym isc tylko do pracy w weekendy wiec zero zycia rodzinnego. Przyczynilo sie tez do tego to ze nie potrafie nauczyc malej pic z butelki. Moj nie zarabia duzo ale starczy nam zeby wyzyc

Podobne pytania