Drogie Mamy może macie jakieś sposoby, jak nauczyć niemowle ok. 9 mies kajtusia987 |
2015-01-27 15:07
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

że to co jest podawane jako tzw. posiłek stały czyli np. kaszka z owocem lub obiadek jest ZAMIAST mleka, bo cały czas mam wrażenie, że moje dziecko POSMAKUJE (zje kilka łyzeczek) i dojada i tak mlekiem (kp) tzn. płacze krótko po posilku, sygnalizując, że jest głodne i uspokaja się, po podaniu mleka. błędne koło :(

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2015-01-27 15:44:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714
u mnie jest podobnie wlasnie... daaje mu kaszke z owocami i ledwo godzine na tym wysiedzi i trzeba dac albo mleko albo zupe (zjada caly sloik) i za 3h znowu chce jesc.. ja nie wiem jak mu wprowadzic "stale" posilki a nie mleko ciagle.. :/ chetnie poslucham co inne mamy doradza
(2015-01-27 16:24:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
moj tak tez dlugo niechcial jesc wiekszych ilosci...wiec pare miesiecy potrwalo zanim sie nauczyl zjadac caly talerzyk i nie byl glodny...zageszczalam mu manna i jak mu juz wkoncu te obiadki zasmakowaly to nie potrzebowal juz tego posilku mlecznego..ale to dlugo trwalo codziennie albo zjadl mniej albo wiecej...gdzies kolo roku zaczal w miare normalnie jadac obiad potem deser i jadl tylko rano i wieczor mleko. miedzy tym jeszczwe cos przegryzal..potem niechcial jesc deserkow wiec byly owoce albo dwa razy obiad...czasem jadl obiad na raty..zamiast mleka odgrzewalam obiadek i dostawal po lyzeczce...miedzy 12 a 15
(2015-01-27 17:05:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
To ile tego obiadku zjada?
Żeby było najedzone, to musi zjesc odpowiednio dużo, w tym wieku to już minimum 120g, a ogólnie to już może 200g i popijac najlepiej wodą. Inaczej faktycznie odczuwa głód.
(2015-01-27 18:32:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89
Z moim maluchem do tej pory była walka, a teraz nie jada w dzień mleka, u nas poskutkowało poprostu to, że ile zjadł tyle zjadł i cycka nie dalam, w końcu chyba z głodu sam zaczął więcej zjadać normalnych posiłków, ale ciągle mamy problem z nocami ;) i poprostu próbowałam różnych rzeczy bo nie wszystko zjadł, nie lubi owoców, spróbuj dać małej może jogurcik takie x nestle Są, jak zacznie jedno to może pociągnie i dalej co innego będzie jadla
(2015-01-27 18:54:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamikami85
do pierwszego roku zycia nie trzeba zastepowac posilkiem stalym jednego czy kilku karmien piersią. Ja przed kazdym posilkiem stalym podaje piers.
(2015-01-27 20:15:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987
To ile tego obiadku zjada?
Żeby było najedzone, to musi zjesc odpowiednio dużo, w tym wieku to już minimum 120g, a ogólnie to już może 200g i popijac najlepiej wodą. Inaczej faktycznie odczuwa głód.
kaszkę z owocami zje spokojnie ok 120g (mus ze słoika plus owsianka lub manna na wodzie), natomiast z obiadkami jest masakra, sama gotuje, dziabie na grudki widelcem i zje z 8-10 lyzeczek i popija woda z kubeczka niemowlęcego
(2015-01-27 21:07:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
To ile tego obiadku zjada?
Żeby było najedzone, to musi zjesc odpowiednio dużo, w tym wieku to już minimum 120g, a ogólnie to już może 200g i popijac najlepiej wodą. Inaczej faktycznie odczuwa głód.
kaszkę z owocami zje spokojnie ok 120g (mus ze słoika plus owsianka lub manna na wodzie), natomiast z obiadkami jest masakra, sama gotuje, dziabie na grudki widelcem i zje z 8-10 lyzeczek i popija woda z kubeczka niemowlęcego
Moja strasza córcia nie lubiła obiadków do 10miesiaca życia, potem samo się jej pozmieniało ;) Też zjadłaa nawet i 60g tylko do tego czasu i tak samo się martwiłam, ale samo minęło. Nauczyła się też wtedy gryźc i mogłam podawac obiadki z małymi kawałeczkami i chlebek, powoli kanapkę, jajeczniczkę ;)
Ale mojej ewidentnie chodziło o smak, bo kaszki czy owoców mogła jeśc 200g i jeszcze by i więcej wciągnęła, jak bym jej dała ;)
Może u was problem jest w tej konsystencji, a nie smaku? Moze zjadłaby taką gładziutką papkę? Może z większą iloscią wody? Albo w innej temperaturze, bo niektóre lubią zimny obiad, ciepłego nie zjedzą.
Ja próbowałam różnych sztuczek właśnie, rożnych smaków, zarówno moich obiadków, jak i słoiczkowych, a w końcu stanęło na tym, że jeśc zaczęła normalnie dopiero w 10 miesiącu życia i do tego puszczałam jej bajki, żeby zawiesiła na czymś oko i mniej świadomie jadła, że tak powiem.. i się nauczyła sama ;)
(2015-01-27 21:10:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987
To ile tego obiadku zjada?
Żeby było najedzone, to musi zjesc odpowiednio dużo, w tym wieku to już minimum 120g, a ogólnie to już może 200g i popijac najlepiej wodą. Inaczej faktycznie odczuwa głód.
kaszkę z owocami zje spokojnie ok 120g (mus ze słoika plus owsianka lub manna na wodzie), natomiast z obiadkami jest masakra, sama gotuje, dziabie na grudki widelcem i zje z 8-10 lyzeczek i popija woda z kubeczka niemowlęcego
Moja strasza córcia nie lubiła obiadków do 10miesiaca życia, potem samo się jej pozmieniało ;) Też zjadłaa nawet i 60g tylko do tego czasu i tak samo się martwiłam, ale samo minęło. Nauczyła się też wtedy gryźc i mogłam podawac obiadki z małymi kawałeczkami i chlebek, powoli kanapkę, jajeczniczkę ;)
Ale mojej ewidentnie chodziło o smak, bo kaszki czy owoców mogła jeśc 200g i jeszcze by i więcej wciągnęła, jak bym jej dała ;)
Może u was problem jest w tej konsystencji, a nie smaku? Moze zjadłaby taką gładziutką papkę? Może z większą iloscią wody? Albo w innej temperaturze, bo niektóre lubią zimny obiad, ciepłego nie zjedzą.
Ja próbowałam różnych sztuczek właśnie, rożnych smaków, zarówno moich obiadków, jak i słoiczkowych, a w końcu stanęło na tym, że jeśc zaczęła normalnie dopiero w 10 miesiącu życia i do tego puszczałam jej bajki, żeby zawiesiła na czymś oko i mniej świadomie jadła, że tak powiem.. i się nauczyła sama ;)
u nas kłopot chyba też w smaku, próbowałam róznych konsystencji i różnych temperatur :(( nic z tego, daj Boże, żeby minęło samo, trzymaj kciuki Arletko, bo starsznie mnie to martwi - i tak jak Twoja córcia - owoców wciagnie caly sloik i jeszcze, a obiadki masakra
(2015-01-27 23:11:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
U nas tak samo, godzinę po zjedzeniu słoika 190 ml zjada normalnie 120 ml mleka :P Nie poradzisz :P
(2015-01-28 08:31:43 - edytowano 2015-01-28 08:34:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Musisz dać określona ilość stałego posiłku i potem dac popic w zadnym wypadku nie podawać mleka, samo minie jak nie bedziesz dawac tego mleka po 30 min po posiłku. Zje swoją wyznaczona porcje i musi doczekac tak z 2 h do mleczka. Troche konsekwencji i sie przestawi

Podobne pytania