Dziewczyny co sądzicie o paleniu w ciąży??? «konto zablokowane» |
2011-06-11 20:52
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Poczytałam sobie blogi i okazuje się, że my matki nie palące (w ciąży) jesteśmy ę, ą, święte i uważające się za nie wiadomo jakie matki-polki stworzone od urodzenia do macierzyństwa, niesłusznie krytykujące ciężarne palaczki... ręce mi opadają. Ciekawa jestem Waszych opinii.

TAGI

ciąży

  

dziewczyny

  

paleniu

  

sądzicie

  

53

Odpowiedzi

(2011-06-11 23:17:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3pauliss3
a ja się przyznam...paliłam przed ciążą i po tym jak się o niej dowiedziałam paliłam jeszcze przez 2 tyg z dnia na dzień zmniejszając liczbę wypalanych papierosów...nie byłam tak silna aby rzucić odrazu..a i tak jestem z siebie dumna ze w ogóle mi się to udało...i uważam ze każdy ma swój rozumek..większy lub mniejszy ..ale to czy laska pali w ciąży to jej sprawa..jej decyzja...i nie chodzi tu o nieuświadomienie bo wszystkie dobrze wiemy jakie spustoszenie w naszym organizmie powodują faje..nie wierze ze są takie kretynki bo inaczej bym ich nie mogla nazwać które myślą ze papierosy nie powodują nic złego...a skoro pala przez cala ciąże to ich ryzyko..moja koleżanka jest aktualnie w 8 miesiącu jara paczkę dziennie, nie pochwalam ale tez nie potępiam...to jej decyzja...głupia nie jest wie czym to grozi...ja uważam że każdy powinien najpierw spojrzeć na siebie bo pewnie nie raz zrobił świadomie coś czego nie powinien..a nie krytykować innych...a teraz proszę o minusy..:D
(2011-06-12 09:44:38 - edytowano 2011-06-12 09:45:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tataoskarka1
Moja żona rzuciła palenie zanim dowiedziała się, że jest w ciąży( mówi, że ją odrzuciło - pewnie z powodu rozwijającego się już dziecka) i pierwszy raz zapaliła kilka miesięcy po porodzie.Jako facet myślę podobnie jak większość w Was ale uważam też, że pewną rolę w tym odgrywa ojciec dziecka.Moim zadaniem było wspierać żonę i grzecznie zwracać uwagę tym, którzy wyciągali fajki olewając fakt, że siedzi obok nich kobieta w ciąży.Nie chciałbym żeby paliła nosząc pod sercem nasze dziecko bo jako rodzice musimy zapewnić mu to co najlepsze dlatego nie pozwalam na całowanie mojego syna w buzię osobom, które nałogowo palą, lub właśnie wróciły z fajki i sam też tego nie robię.Może tym z Was, które miały problem z rzuceniem byłoby łatwiej gdybyście miały lepsze wsparcie zamiast gadania jakie jesteście nieodpowiedzialne.

Sam jestem nałogowym palaczem ale uważam, że dla kobiety rozwijające się W NIEJ dziecko powinno być dostateczną motywacją do rzucenia przynajmniej na te kilka miesięcy.Nie popieram i nigdy nie poprę kobiet z brzuchem i z fajką w zębach.Nikogo nie potępiam, bo uważam, że taki widok sam w sobie świadczy o palącej.
(2011-06-12 10:09:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
jolcia, wiesz... to jest cieżki temat - bo niby to nie moje dziecko, nie moja sprawa. a z drugiej strony - wiadomo. brak reakcji też jest zły.

tylko ze jest różnica pomiedzy pytaniem:
Dziewczyny co sądzicie o paleniu w ciąży??? (czyt. zróbmy nagonkę na palące matki)

a:

Jakie są skutki palenia w ciąży dla płodu? Ku przestrodze (czyt. uświadamiamy palące matki)

bo moim zdaniem ten pierwszy przykład raczej nie spowoduje prawidłowej reakcji zaniechania palenia przez palące matki. przeciwnie, będzie z tego kupa (dosłownie) dymu.
Skutki? Wystarczy wpisać w google.
Np.
"Palenie w ciąży, może spowodować nieodwracalne skutki w mózgu twojego dziecka"

http://mamdziecko.interia.pl/wiadomosc-dnia/news/oplakane-skutki-palenia-w-ciazy,1569017,1646


albo filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=gMuv8U9hcIY

Dużo tego w sieci, wystarczy poszukać.
(2011-06-12 10:12:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiola77
Ja paliłam od 16 roku życia i naprawdę nie wyobrażałam sobie , że mogę rzucić, ba - ja nawet nie chciałam, mi palenie zawsze sie podobało, a kobietka z papierochem była dla mnie bardziej wyrazista, taka z charakterkiem!!:)

pierwszy raz rzuciłam , kiedy zaszłam w pierwszą ciążę, w jakimś 2 miesiącu. Wtedy jeszcze ze swoim chłopakiem, obecnie mężem postanowiliśmy, że przez weekend nie palimy i założyliśmy się, komu to wyjdzie... Wtedy byłam na 1 roku studiów, pojechałam na weekend do rodziców i mimo, że miałam fajki schowane, to dla chłopaka nie zapaliłam. Wracam do Olsztyna, a on mówi, że też nie palił.....o! Połamaliśmy resztę fajek i tak przestaliśmy palić....jedynym minusem rzucenia tego cholerstwa było straszne tycie w moim przypadku - w ciąży przytyłam 30 kg! Małego prawie nie karmiłam piersią, miał alergię na mleko i w sumie miesiąc po porodzie już byłam na diecie - nie paliłam jeszcze 2 mies. no i niestety jak zaczęły się studia w październiku nie wytrzymałam i znowu zaczęliśmy oboje palić - dużo , bo około paczki dziennie!:( I tak było przez prawie następnych 10 lat. Jakoś nie maiałam motywacji, żeby rzucić fajki i tyle... Byłam za to szczupła, he, he:) dopiero jak w 2009 roku zaszłam w druga ciążę, to nawet jeszcze nie wiedząc, że w niej jestem zaczęło mnie odrzucać od papierosów, nie mogłam nawet znieść dymu papierosowego, gdy mi zaleciał...zbierało mnie na wymioty.Rzuciłam papierosy w jednej chwili, mąż jakiś mies. później, kiedy krzyczałam na niego, że mi śmierdzi fajkami... I tak już jest prawie 3 lata, nie palimy obydwoje i już wcale nas do tego nie ciągnie, a ile kasy zostaje w kieszeni:) To tyle o mojej przygodzie z paleniem, ale jeśli mam być szczera to mimo całej akceptacji, jaka mam do kobiet palących, to nie mogę znieść widoku palącej, brzuchatej ciężarówki:( Na jej miejscu chyba bym gdzieś się ukrywała z tym fajkiem, bo to okrutnie wygląda:( Niestety, takie jest moje zdanie.
(2011-06-12 10:30:55) cytuj
Dla mnie jeśli kobieta pali w ciąży to znaczy że nie dba o zdrowie swojego dzecka. Niby ciąża to nie choroba ale jednak papierosy alkohol narkotyki są to substancje szkodliwe i dziecko może podczas urodzenia mieć już jakieś problemy zdrowotne. Nie we wszystkich przypadkach ale zdarza się.
(2011-06-12 10:51:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Uważam, ze palenie w ciąży jest obrzydliwe, twierdze tez, ze każda palaczka jest w stanie rzucić palenie w ciąży (a wiem co mowie bo sama rzuciłam), ale bez wątpienia niektóre z was chcą tylko i wyłącznie sobie ulżyć czy maja potrzebę wszczęcia jakiejś awanturki bo takie mądrzenie się nikomu nie pomaga.Rece mi opadają na to jacy ludzie potrafią być zawistni i nie pomocni, ale ujadać jak wiejskie psy świetnie potrafią .. !!
Wymądrzać każdy się potrafi,szkoda, ze w praktyce pomocnych i życzliwych znikome ilości.
(2011-06-12 11:00:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sambrina
To chore i nienormlane ale jesli wyrodne matki chca niech palą!
(2011-06-12 11:05:17) cytuj
Ejjjjj??????Tu jest jakiś facet?????Tataoskarka jakiś.....Mmmmmmmmm.........Myślałam że tu same kobiety są!!!!!!!!!
(2011-06-12 11:17:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wjuska
Co ja sadzę?
Jak dla mnie jest to ochydne i nieodpowiedzialne.
Skoro matka twierdzi, że jest w stanie oddać własne życie za dziecko, to rzucenie palenia, aby mieć świadomość, że zrobiło się wszystko aby dziecko urodziło się zdrowe to tylko formalność...

Dla mnie słowa"bo to trudne, ciężko jest rzucić, to nałóg" w tym momencie nic nie znaczą i sa to puste słowa rzucone na wiatr - tak na odczepnego...

Bo skoro twierdzi, że mogłaby poświęcić swoje życie dla dziecka to czym jest w porównaniu z takim czynem rzucenie palenia? Niczym, błahostką!
Mo ale w tym momencie przejawia się EGOIZM! Tak bo ważniejsze w tym momencie dla "matki" jest zaspokojenie swojej zachcianki palenia (tak, zachcianki bo palenie i picie alkoholu nigdy w moich oczach nie będzie potrzebą!) niż zdrowie własnego jeszcze nienarodzonego dziecka.

A to, że dziecko urodziło się zdrowe to wielkie szczęście. Ale to nei zmienia faktu, że skutki palenia moga się objawić w poxniejszym czasie.

"Dzieci kobiet palących w ciąży mają częściej problemy z uczeniem się, cierpią na deficyty poznawcze, ADHD oraz są bardziej narażone na uzależnienia. "

Nigdy nie tolerowałam, nie toleruję i nie bede tolerować kobiet pijących/palących/ćpających w ciąży. Dla mnie taka kobieta nie zasługuje na miano matki.

Tyle ode mnie, możecie mnie zlinczować itp. Zdania NIE ZMIENIE!

Podobne pytania