Gdzie rodzić w Warszawie? nejla |
2012-02-20 23:30
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

jestem w 35 tygodniu ciąży. Dzisiaj trafiłam na Madalińskiego szpitala z okropnym bólem brzucha. Nie takie delikatne pobolewanie jak zwykle się zdarza- tylko na tyle silne, że podjęłam decyzję o pojechaniu na izbę przyjęć. Zostałam na izbie nie fajnie potraktowana. Młoda lekarka- niewiele starsza ode mnie nic mi nie wytłumaczyła, nic sie nie dowiedziałam.. a po kilku godzinach siedzenia tam przypomniala sobie, że mogłaby mi dać zastrzyk przeciwbólowy... Chciałam tam rodzić.. Teraz mam mieszane uczucia...

p.s. Teraz po jej badaniu mam brązowe upławy.. Jutro mam kontrolne tam ktg i jak zadzwoniłam kazali mi się z tymi upławami dopiero jutro zgłosić

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2012-02-20 23:35:53) cytuj
Rodziłam synka na Żelaznej. Teraz jestem w drugiej ciąży i wiem, że tam znów będę rodzić. Fachowa obsługa. Poród był może i długi i męczący, ale w sumie dobrze go wspominam. Nie płaciłam za nic. W sumie długo mogłabym pisać. Jeśli chcesz znać szczegóły to mogę napisać na privie. Na blogu też na pewno coś znajdziesz.
(2012-02-21 00:21:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zoneczka20
przeczytaj sobie kilka pytan nizej,kobieto uciekaj z tamtąd!!ja mam zamiar rodzić na karowej:)
(2012-02-21 06:38:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76
Trochę ponad dwa lata temu żona kolegi tam rodziła i z tego co wiem mieli straszne przejścia. Od paru lat nie słyszałam ani jednej dobrej opinii o tym szpitalu. Pomyśl może o innym. Ja rodziłam w szpitalu Medicover'u i jestem więcej niż zadowolona.
(2012-02-21 09:22:28 - edytowano 2012-02-21 09:22:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka
Ja mam zamiar rodzić na Czerniakowskiej, czyli w szpitalu Orłowskiego. Słyszy się różne opinie na temat tego szpitala, ale przeleżałam tam 20 dni na patalogii ciąży i uzyskałam fachową opiekę. Było parę zaniedbań, ale to chyba wszędzie zależy od lekarzy i położnych na których zmianę akurat trafimy.
(2012-02-21 11:32:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88
Na pewno nie na Inflanckiej.
Jak dla mnie masakra!
(2012-02-21 11:51:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia01
ja stanowczo odradzam IMIDz na kasprzaka a polecam Karową:)
(2012-02-21 12:10:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nejla
Dziewczyny, dziękuję za odpowiedzi :) Powiem tak - wczoraj się po tym wszytskim po prostu rozpłakałam jak mała dziewczynka. I taka załkana poszłam na przychodnię zapisać się na kontrolne ktg na następny dzień (czyli dzisiaj). W korytarzu podeszła do mnie jakaś pani doktor zapytała czemu płaczę, zapisała mnie na ktg- wprowadziła do położnych bez kolejki i kazała mi po badaniu ktg do niej od razu przyjść. I tak dzisiaj zrobiłam. Ta pani doktor to anioł! Wszystko mi opowiedziała, zbadała mnie - powiedziała jak patrzeć na mój wynik. Kazała mi przyjść za tydzień na ktg i też od razu do niej. Powiedziałam jej o moich negatywnych przeżyciach z wczoraj jak zostałam potraktowana i że chciałąm tutaj rodzić a teraz się boję. Rozwiała wszelkie moje wątpliwości i kazała w razie jakby coś się działo żeby ją wołać. U niej w gabinecie dopiero się uspokoiłam. Pani doktor Ewa prawdziwa z powołania! Tak się cieszę, że na nią trafiłam. Mój mąż wypatrzył, że ta Pani jest przełożoną oddziału. Popatrzę teraz czy ktoś o tej pani już pisał w internecie. Dodam, że moje zdanie na temat opinii o lekarzach i spzitalach jest takie: jak kobieta niezadowolona- to pierwsze co bierze komputer i robi negatywną opinię. Kobieta zadowolona mówi koleżankom tylko. Stąd takie opinie się biorą. Nie wiem jeszcze czy zaryzykuję rodząc tam... Za tydzień zapytam się doktor Ewy czy faktycznie może być tak, ze z powodu blokowania sal porodowych używają narzędzi ułątwiających poród- takich jak kleszcze, czy próżnociąg=vacum. Okropnie tego się boję i chcialabym urodzić spokojnie w wwie. Ale wwa to duże miasto i nie sądze żeby nie było teraz sal, oddziałów gdzie nie było by przepełnienia..

Jeszcze słyszałam o porodówce w Międzylesiu. Dziewczyny ze szkoły rodzenia móiły pozytywnie o tym spzitali i mają zamiar tam rodzić... Boniu mam mętlik a już powinnam wiedzieć gdzie chce rodzić
(2012-02-21 14:23:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia01
w Międzylesiu rodziła moja znajoma i tez bardzo sobie chwaliła:) dobra porodówka jest tez w Mińsku mazowieckim podobno zajela 2 miejsce w krajowym przegladzie porodówek:) i praktycznie wszystkie znajome tam rodzily i nie ma zadnych zlych opinii. Moge dac tez namiar na ordynatora porodowki z minska bo prowadzil moja ciaze i takze pooolecam bo dzieki niemu moja niunia dostala szanse na zycie:) wykryl bardzo wczesnie powazna wade u mojej Misi
(2012-02-21 22:43:39) cytuj
" jak kobieta niezadowolona- to pierwsze co bierze komputer i robi negatywną opinię. Kobieta zadowolona mówi koleżankom tylko. Stąd takie opinie się biorą. " - święte słowa! Mam dokładnie taką samą opinię na ten temat!

Jeśli zależy Ci na porodzie naturalnym i bez pośpiechu to jeszcze raz polecam Żelazną. Mój poród trwał 13 godzin, ale był spokojny i naturalny, z czego jestem bardzo zadowolona. Trochę się wymęczyłam, ale widocznie tak miało być. Młody dostał 10pkt.

Jeśli chodzi o Międzylesie to również szykowałam się do nich, ale jednak zniechęciła mnie ta odległość... Z Bemowa najbliżej mam na Żelazną i do IMIDu, gdzie chodziłam do szkoły rodzenia i byłam parę razy na IP (ODRADZAM WIELKIMI LITERAMI TO MIEJSCE!)

Podobne pytania