Jak dochodziłyście do siebie o cesarce? pancia |
2010-01-24 21:05
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Drogie mamy które przywitały dzieciaczki przez cesarskie cięcie podzielcie się doświadczeniem i przeżyciami i powiedzcie jak szybko doszłyście do siebie po tym rozwiązaniu? liczę na was.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2010-01-24 21:18:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia
oj ja bardzo szybko doszlam dosiebie. w sumie na 4 tydzien juz bylo cacy.
(2010-01-24 21:28:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sucha

Ja rodzilam 5 lat temu cesarka i niewspominam za dobrze, szybko to do siebie niedoszlam.Wszystko mnie bolalo,rana sie niegoila,goraczkowalam. Dlatego tym razem zdecydowalam ze urodze normalnie ,raczej bym niechciala przechodzic przez to jeszcze raz.Pozdrawiam

(2010-01-24 21:29:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doublede
Ja mimo ze przelezałam w szpitalu 8 dni bo miałam stan zapalny i bylam faszerowana lekami, doszłam do siebie bardzo szybko. Juz po 3 tyg. było wszystko ok.
(2010-01-24 21:48:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karusia
No ja to byłam bardzo słaba i zgięta chodziłam jeszcze długo... Tak całkiem to się wyprostowałam chyba po 1,5miesiąca(!!) bo mnie szwy ciągnęły masakrycznie.... najgorzej to mi było jednak w szpitalu robić cos koło dziecka bo nie mogłam jej podnieść ani przejść do przewijaka.... potem spadłam ze schodów i jeszcze mi doszło skręcenie kostki i juz wogóle.... a rana od środka przestała mnie bole.ć tak już całkiem jakieś 4 miesiące temu czyli pół roku po cc....więc nie zniosłam tego zbyt rewelacyjnie...:( ale pozatym było naprawdę ok:)<
(2010-01-24 22:21:59) cytuj

Ja mam juz 2 cesarki za soba. Pierwsza mialam 6 lat temu i ciezko napoczatku bylo mi po niej tzn: pierwsze wstanie z lozka pamietam ze byl to straszny bol dodam ze cesarke mialam o 9 rano a wstalam dopiero na nasytepny dzien miedzy 11 a 12!

Druga cesarke mialam 3 miesiace  temu i juz w 6 godzinie od cesarki wzielam cewnik w reke i polecialam pod prysznic :) zero jakiegos rwania brzucha nic!!!

 

Po obydwu cesarkach wszystko ladnie sie goilo :)

(2010-01-25 10:04:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiiki180187
Ania26Brzozowska napisała wzięlam cewnik i poszlam pod przysznic...Aniu wszystkim zakłada sie cewnik czy nie?glupie pytanie,ale prosze odpowiedz,a ja jeszcze poczytam o cesarce w necie,bo prawdopodobnie mnie tez to bedzie czekac...Zawsze myslałam,ze wolę cesarke,bo dadza mi narkoze i sami wyjma maluchy,ale terz zaczynam sie obawiac....:(
(2010-01-25 10:32:43) cytuj

do Wiki....

Jesli chodzi o cesarskie ciecie to cewnik zaklada sie wszystkim kobieta, wyciagaja go dopiero jak juz mozesz wstac! Ja napisalam ze po 6 godzinach poszlam z cewnikiem pod prysznic, bo faktycznie tak bylo. Cewnik wyjeli mi dopiero po 15 godzinach. Po powrocie z prysznicu, pielegniarka kazala juz tylko lezec i wiecej nie wstawac bo twierdzila ze za wczesnie na takie chodzenie :)

 

PS. nie wiem czy dalej w Polsce cewnikuja przed zawiezieniem na sale operacyjna ( wczesnirj tak bylo tzn. 6 lat temu ) bo np. w UK robia to dopiero jak cie znieczula od pasa w dol :) Pisze o tym bo Ja zle wspominam cewnikowanie w Polsce bylo to dla mnie bardzo nie przyjemne !!!

(2010-01-25 10:45:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doublede

Niestety cewnikuja przed pojsciem na sale przynajmniej tam gdzie ja rodziłam.                      wiiki180187 ja miałam rodzic naturalnie mimo ze syn 3krotnie owinal sie pepowina. Ale tak sie nie stalo. Dla mnie ogromnym szokiem bylo, kiedy w przeciagu 5min lezalam na stole operacyjnym a chwile pozniej juz spalam. Nie powiem fajnie ze nie czułam bolu. Aczkolwiek bede obstawac za tym, ze zawsze operacja to zlo konieczne i nie polecam cesarki na zyczenie. Zreszta krocze goi sie szybciej niz naciete powłoki macicy.

 

(2010-01-25 11:00:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miecia
Ja doszłam do siebie bardzo szybko....14.20 urodziła sie moja Pola przez cesarskie cięcie...na drugi dzień już normalnie chodziłam lek przeciwbólowy brałam tylko na pierwszą noc po cc...na drugi dzień zrezygnowałam jak chcieli mi go poddać bo nie był to aż taki ból zebym musiała go brać...i żadnych tabletek przeciwbólowych już później nie brałam......z kliniki wyszłyśmy dwie doby po porodzie i naprawdę u mnie było wszystko ok ...a co do cewnika to mi go zakładali przed znieczuleniem (dla mnie nie bolało ale do przyjemnych nie należało)
(2010-01-25 20:18:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
megiii
Ja również jestem po 2 cc.Obydwie wspominam bardzo źle,długo mnie bolało i ciągnęło.Po pierwszej dochodziłam do siebie stosunkowo szybko,bo jakieś 1,5 m-ca,po drugiej to już było  gorzej  bo jakieś 3 m-ce,w dodatku parę dni po niej dostałam wysokiej temperatury i spowrotem wróciłam do szpitala.Teraz też będę miała cc i bardzo boję się co będzie po niej.Jeśli macie taką możliwość to na pierwsze tygodnie zapewnijcie sobie pomoc w opiece nad sobą i dzidzią.

Podobne pytania