Jak na wiadomość o dziecku zareagował wasz partner? karolaaa |
2007-10-15 05:19
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

122

Odpowiedzi

(2011-01-13 15:54:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolaina90
Mój wyczuł że jestem w ciąży zanim zrobiłam test:)
(2011-01-20 14:33:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mousi
moj nie mogl w to uwierzyc, myslal ze sciemniam bo znajoma jest w ciazy ponad 2 tyg dluzej ode mnie. Musialam zrobic dwa kolejne testy ze jestem i okazalo sie ze cieszy sie jak male dziecko gdy wrocilam z laboratorium mowiac ze wynik potwierdzony.. W koncu staralismy sie 2 lata.. :) a jutro idziemy na wspolne pierwsze usg :)
(2011-01-25 23:18:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ajusia
Ehh my z mężem staramy się od dwóch lat o maleństwo. Ostatnio spóźniał mi się okres i to długo zrobiłam test negatywny , i tak dla żartów dorysowałam kreskę pisakiem czerwonym, mąż z wrażenia podskoczył i zakręciła mu się łza ehh było mi strasznie głupio !! ( Wszystkim znajomym mówi , że mamy jeszcze czas teraz to do mnie dotarło, że on obwinia siebie za to, że jeszcze maleństwa nie mamy i wstydzi się przed rodziną i znajomymi - dlatego tak mówi ) Jestem zła na siebie, że tak zażartowałam a jednocześnie szczęśliwa , bo wiem że pragnie tego tak bardzo jak ja ! ;) Buziaki i gratulacje dla wszystkich przyszłych mamusiek ! ;)
(2011-03-13 12:44:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
foczka343
Mój mąż zareagowal tymi o to slowami "Zoacz jaka fajna lodówka..." dowiedział się w sklepie z AGD, kiedy wybieralismy lodowke... chyba byl zdezorientowany:)
(2011-03-13 13:04:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
foczka343
Ehh my z mężem staramy się od dwóch lat o maleństwo. Ostatnio spóźniał mi się okres i to długo zrobiłam test negatywny , i tak dla żartów dorysowałam kreskę pisakiem czerwonym, mąż z wrażenia podskoczył i zakręciła mu się łza ehh było mi strasznie głupio !! ( Wszystkim znajomym mówi , że mamy jeszcze czas teraz to do mnie dotarło, że on obwinia siebie za to, że jeszcze maleństwa nie mamy i wstydzi się przed rodziną i znajomymi - dlatego tak mówi ) Jestem zła na siebie, że tak zażartowałam a jednocześnie szczęśliwa , bo wiem że pragnie tego tak bardzo jak ja ! ;) Buziaki i gratulacje dla wszystkich przyszłych mamusiek ! ;)
dwa lata temu poronilam i kilka tygodni zanim "odkrylam" obecna ciaze tez sobie zazartowalam ze bylam z przyjcaciolka u ginekologa i jestem w ciazy... maz zlapal sie za glowe , ale chyba sie nawet ucieszyl i powiedzial "no i co? to teraz trzeba bedzie wieksze mieszkanie, inaczej wszystko zaplanowac... " czyli bardzo trzezwo do tego podszedl, no ale kilka tygodni popzniej to juz calkiem na powaznie oznajmilam mu ze jestem w ciazy, dodam, ze kiedy sobie tak zazartowalam, to juz nosilam w brzuszku naszego synka, ale o tym nie wiedzialam, bo pomimo braku okresu testy ciazowe ciagle wychodzily negatywnie, dopiero w 6 tygodniu test pokazal dzidziusia:) Moze i Twoj zarcik okaze sie nieswiadoma informacja:)
(2011-03-18 18:54:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nati23
Mój mąż zapytał się jak to się stało? hm ... Ale za chwilę mnie przytulił i dał buziaka
(2011-04-19 10:35:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna695
A moj facet sie bardzo ucieszyl, zawsze pragnal dziecka i wkoncu sie spelnilo :)Oboje sie cieszymy:)
(2011-05-16 21:10:19) cytuj
U mnie nie było zbyt dużego zaskoczenia ;)
Dowiedzieliśmy się dopiero nie dawno ;)
Cieszy się ;)
(2011-05-26 09:50:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolek47
W pierwszej ciąży bardzo się cieszył, staraliśmy się prawie pół roku... A o drugiej dowiedzieliśmy się oboje w jego urodziny... Radości nie było gdyż był to dla nas obojga szok... Radość przyszła dopiero w 12 tyg gdy ciąża straciła status zagrożonej :) Syn dowiedział się, że będzie miał rodzeństwo i tak na prawdę dopiero wtedy i my się zaczęliśmy z tego cieszyć :)
(2011-06-11 19:55:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szczesliwamamusia21
Mój się ucieszył, od razu zabrał mnie na romantyczną kolacje .... Było cudnie ;) Aż się wzruszyłam :)

Podobne pytania