Jak podzielic dom? daja15 |
2016-07-22 09:08
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moze ktoras mama sie orientuje czy sa jeszcze jakies rozwiazania. Sprawa wyglada tak kupujemy dom tz moj partner kupuje dom i wnioskuje jako kawaler bez dzieci zeby miec wieksza zdolnosc bo wiadomo ja bez zarobkow i dzieci znacznie ja obniza. Dom bedzie tylko na niego bo nie mamy slubu Pani notariusz powiedziala ze po jakims czasie mozemy wziasc slub cywilny i ona zalatwi wszystkie formalnosci zeby pol domu bylo moje. Zalezy mi na tym zeby miec te pol domu bo wiadomo jak to w zyciu bywa w razie w nie mialabym gdzie pojsc. Nie chce nalegac na slub bo to nie tak powinno wygladc nawet nie jestesmy narzeczenstwem... Czy sa jakies inne sposoby zebym miala te pol domu po za slubem? Co byscie zrobily na moim miejscu nalegaly na slub? Boje sie ze jak sie wyprowadzimy (bo mieszkamy u mojej mamy) to temat ucichnie a ja nie chce sie chodzic i sie prosic bo wiadomo jak to wyglada. Bede sie nala wyrazic swoje zdanie podczas klotni bo mi powie jak ci sie nie podoba to mozesz wracac do mamy. Nie wiem czy beda takie sytuacje ale biore wszystkie pod uwage. Zycie mnie juz troche doswiadczylo. Napiszcie co o tym myslicie

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

29

Odpowiedzi

(2016-07-22 13:23:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
Wiesz co, ja ci powiem tak, że najlepiej jakbyście ten kredyt brali razem i od początku był on na pol, bez pozniejszych darowizn itp. Skąd masz pewność, że napewno te pol domu Ci przepisze? Może teraz tak mówi, a pozniej może być różnie. Nawet zaraz po tym jak klucze wezmie i będzie a akcie skąd pewność, że nie powie, że nie odda Ci pól domu?? W życiu jest różnie, a ty powinnaś zabezpieczyć siebie i dzieci.
(2016-07-22 13:33:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Ja wiem ze tak byloby lepiej ale niestety nie dostaniemy kredytu dzielac jedna wyplate na 4 osoby sprawdzalismy juz to
(2016-07-22 13:33:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Ja wiem ze tak byloby lepiej ale niestety nie dostaniemy kredytu dzielac jedna wyplate na 4 osoby sprawdzalismy juz to
(2016-07-22 13:37:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007
Ja wiem ze tak byloby lepiej ale niestety nie dostaniemy kredytu dzielac jedna wyplate na 4 osoby sprawdzalismy juz to
Wiesz co ja wiem że w życiu różnie bywa no ale aż tak mu nie ufasz? To jak przetrwał wasz związek?
(2016-07-22 13:39:55 - edytowano 2016-07-22 13:44:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
A może powinnaś pomyśleć o pracy ? Młodsza córcia z tego co widzę ma ponad roczek. Trochę późno zaczęłaś się zastanawiać jak rozwiązać ten problem.

(2016-07-22 13:41:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
A kredyt można wziąć z zupełnie obcą osobą np kim z Twojej rodziny jako zabezpieczenie, a następnie ta osoba podaruje swoją część (niekoniecznie połowę) Tobie. .
(2016-07-22 13:42:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Jak to kawaler bez dzieci ? Przeciez beda sie go pytac czy ma dzieci . A kredyt mozna wziac razem nawet bez ślubu teraz . Bierzcie go razem od razu i tyle , albo wezcie chociaz slub cywilny .
Skłamie we wniosku bankowym o kredyt? Kiepsko to widzę:-(.
(2016-07-22 14:12:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Ja wiem ze tak byloby lepiej ale niestety nie dostaniemy kredytu dzielac jedna wyplate na 4 osoby sprawdzalismy juz to
Wiesz co ja wiem że w życiu różnie bywa no ale aż tak mu nie ufasz? To jak przetrwał wasz związek?
Ufam mu nigdy sie na nim nie zawiodlam. Nie wiem co bedzie za kilka lat mam zle przyklady moi rodzice po 18 latach sie rozwiedli klocili o mieszkanie mojego mlodszego brata itp a tez kiedys byli szczesliwi. Na dzien dzisiejszy nic zlego nie moge powiedziec na temat swojego partnera jest pracowity kochany dba o nas nigdy mnie nie oklamal i nic nie zrobil za moimi plecami. Wiadomo z ludzmi roznie bywa czasami przychodzi moment ze zawodzimy sie na tych najblizszych. Moja mama wywalczyla cale mieszkanie od taty (to w ktorym teraz mieszkamy z nia) obiecala przepisac na mnie polowe zebysmy remo towali wszystko dla siebie a co sie okazalo? Jak juz zostala jedynym wlascicielem to sie odmyslila. Stwierdzila ze musi sie nacieszyc swoim mieszkaniem i mi nie przepisze polowy. Mamy wpolna kuchnie i lazienke i mam dzielic to z jej nowym facetem ktory pewnie w najblizszym czasie ja odwiedzi...

Podobne pytania